Pewien instruktor fitness o wzorowej sylwetce wciąż słyszał zarzuty, jakoby nie rozumiał jak to jest być otyłym i mieć ochotę na wszystkie fast foody i słodycze. Miał tego dość, więc postanowił udowodnić wszystkim osobom z problemem, którzy ćwiczyli w jego klubie, że można być otyłym, ale dzięki odpowiedniej diecie i treningom spalić nadmiar tkanki tłuszczowej.
W krótkim czasie przytył aż 31 kg, co nawet jego samego zaskoczyło. Podstawą jego "nowej" diety były frytki, pizza, płatki zbożowe i soki. Przy tym niczego sobie nie żałował.
Obecnie jest na rygorystycznej diecie. Wierzy, ze dzięki niej, dzięki treningom i wsparciu bliskich mu osób zrzuci zbędne kilogramy szybko i skutecznie. Tym samm chce udowodnić Amerykanom, że nie ważne jak bardzo jest się grubym, dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć swój cel.
W krótkim czasie przytył aż 31 kg, co nawet jego samego zaskoczyło. Podstawą jego "nowej" diety były frytki, pizza, płatki zbożowe i soki. Przy tym niczego sobie nie żałował.
Obecnie jest na rygorystycznej diecie. Wierzy, ze dzięki niej, dzięki treningom i wsparciu bliskich mu osób zrzuci zbędne kilogramy szybko i skutecznie. Tym samm chce udowodnić Amerykanom, że nie ważne jak bardzo jest się grubym, dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć swój cel.