Chrzan na Wielkanoc

  • 2

Z całą pewnością na każdym stole wielkanocnym znajdzie się chrzan. Dlaczego to właśnie w święta dbamy o to, by znalazł się na naszym jadłospisie? Jak wpływa na organizm? Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziecie w artykule.

         
ocena: 4/5 głosów: 4
Chrzan na Wielkanoc
fot. Fotolia

Chrzan jest symbolem ludzkiej siły. Poprzez swój smak i aromat potrafi nawet, niczym cebula, wycisnąć z oczu łzy!

W Polsce można go dostać w różnej postaci - ja szczególnie polecam ten w korzeniu, z którego sami możemy tworzyć pyszne i apetyczne, a w dodatku bardzo aromatyczne sosy i dodatki.

W niektórych domach stanowi ważny symbol i element świąt wielkanocnych. Poświęcony, często krojony jest w bardzo cienkie listeczki i tak jak jajko, dzieli się go między domowników; w innym wypadku, w formie tartej dodawany jest do wielu potraw.

Na co dzień chrzanu nie używa się zbyt często, ale właśnie w święta nie wyobrażam sobie, aby mogło go zabraknąć. Często dodaje się go do sosów, mięs, wędlin, do jajek, ćwikły i wielu innych dań.

Jako symbol Wielkanocny, chrzan pozwoli nam na polepszenie sprawności fizycznej i witalności przez cały rok.

Spożywany w czasie świąt, poprawi proces trawienia - brzmi to dość absurdalnie, ale tak właśnie się dzieje! Pewnie wielu z Was rokrocznie nieświadomie wprowadza takie „poprawki” do swojego organizmu.

Warto wiedzieć, że chrzan jest bogaty w błonnik i zapobiega zaparciom - działa jak naturalny antybiotyk i ma właściwości grzybobójcze - jego korzeń działa silnie rozgrzewająco.

Zawiera mnóstwo witaminy C, posiada w swoim składzie witaminy A, B oraz wiele innych, cennych składników odżywczych. Choć chrzan jest podstawą na wielkanocnym stole, trzeba pamiętać aby nie przesadzić z jego ilością - ze względu na swój naturalny, ostry smak może podrażniać błony śluzowe lub żołądek. Z tego też powodu osoby z problemami układu pokarmowego, chorujące na wątrobę, z problemami nerek powinny go unikać.

Dodany do ogórków w słoikach chrzan powoduje, że pozostają jędrne i nie gniją, z kolei jeśli dodamy odrobinę do krowiego mleka, zapobiegnie jego zakwaszeniu.

Podczas kupna należy pamiętać, aby wybierać ładne i zdrowe okazy, niezbyt grube i nie pomarszczone. Nie powinno kupować się chrzanu, który leżakuje w sklepie w misce z wodą (ostatnio osobiście spotkałam się z taką sytuacją). Po przekrojeniu powinien być biały i jednolity.

Polecamy: Jajko, chrzan i makaron, czyli wielkanocne inspiracje kulinarne!