Zamiast kupować niezdrowe "gotowce", polecam przygotowywać te popularne desery w domu - wbrew pozorom nie zajmuje to dużo czasu, a jest znacznie zdrowsze - bez żadnych dodatków, sztucznych barwników i aromatów. Budynie możemy podawać z domowymi konfiturami lub drobnymi owocami. Galaretki będą pięknie prezentować się, jeśli wlejemy je do wydrążonych połówek pomarańczy i przed podaniem pokroimy w ósemki. Z kolei domowy kisiel z własnych owoców nie ma sobie równych!
2. Galaretka. Kiedy mamy ochotę na galaretkę to robię taki mocny kompot jak wyżej, lub wyciskam sok, np. z pomarańczy. Skórki pomarańczy zachowuję, bo potem do takich połówek pomarańczy przelewam galaretki. Żelatynę rozpuszczam w odrobinie gorącej wody; kiedy całkowicie się rozpuści, dodaję do soku. Wstawiam do lodówki, by lekko stężała. Wtedy przelewam do "miseczek" z pomarańczy i odstawiam do całkowitego stężenia. Średnio używam 10-12g żelatyny na 1/2 l soku.
3. Budyń. By przygotować domowy budyń, gotuję w rondelku 1,5 szklanki mleka. Do miseczki wlewam 1/2 szklanki mleka, dodaję łyżkę cukru (można także dodać cukier waniliowy do smaku), łyżkę mąki ziemniaczanej i dwa żółtka. Dokładnie wszystko mieszam i wlewam do gotującego się mleka. Mieszam by nie było grudek. By zrobić czekoladowy budyń do tej mleczno-jajecznej masy należy dodać trochę kakao. Można zrobić także wersję dla alergików na nabiał i zamiast na mleku ugotować budyń na wodzie.
Mam nadzieję, że przydadzą się Wam moje wskazówki!