Grand Prix Martini w Warszawie

Niedawno Warszawę opanowała ekscytująca zabawa i niezapomniane emocje. Nowoczesny budynek Focusa zamienił się w pełen elegancji salon Martini

         
ocena: 3/5 głosów: 1
Grand Prix Martini w Warszawie
Warszawa dołączyła do miast Martini®. Ekskluzywny świat - glamour, styl i smak zamknięte w niepowtarzalnym miejscu – Martini® zaprasza na Grand Prix. Gala gwiazd zabłysła w warszawskim Focusie. Kulminacyjnym punktem programu było show z udziałem divy operowej Sabiny Golanowskiej.

8 listopada 2008 Warszawę opanowała ekscytująca zabawa i niezapomniane emocje. Nowoczesny budynek Focusa zamienił się w pełen elegancji salon Martini® niczym najsłynniejszy we Włoszech bar Dolce&Gabbana Martini Bar. Dźwięki rozbrzmiały, światła i gwiazdy zabłysły, a smakosze świata i stylu Martini® zaspokoili zmysły w strefach pragnień Martini®.

Strefa smaków Martini® - strefa ze smakami i ekscytującymi dźwiękami Martini® stała się centralnym punktem wieczoru. Imponujące schody, niczym słynne schody przy Placu Hiszpańskim w Rzymie, zamieniły wieczór w prawdziwy pokaz mody. Można było podziwiać najnowsze kolekcje Gian Franco Ferré, Tru Trussardi, Versace czy Pinko. To był jednak przedsmak prawdziwego show. O północy światła przygasły, muzyka ucichła. Na schody wyszła piętnastoosobowa sekcja smyczkowa. Tuż nad nimi, w blasku świateł pojawiła się Sabina Golanowska, diva operowa. Jej wystąpieniu towarzyszyła niezwykle współczesna aranżacja, za którą odpowiedzialny był Filip Siejka. Była również muzyka klubowa - ekscytujące dźwięki w wykonaniu duetu DJ-skiego Luiphobia z wokalnym wsparciem Agnieszki Massalskiej oraz live actem – perkusją i saksofonem.

Strefa Terrazza - najbardziej znana strefa Martini, również za sprawą sięgającej lat 50-tych historii spotkań sławnych gwiazd i geniuszy intelektualnych świata kultury. Strefa zaaranżowana na ogród – prawdziwe MARTINI® Terrazza, stała się inspiracją do rozmów i miejscem spotkań. Tego wieczoru, strefę odwiedziły takie gwiazdy jak Katarzyna Zielińska, Andrzej Nejman, Andrzej Młynarczyk, Robert Sowa, Liroy, Vito Casetti, czy Kuba Tolak.

Fani mechanicznych koni mogli podziwiać piękno czerwonych rumaków ze stajni Ferrari. Ustawione tuż obok strefy Terrazza, samochody Ferrari 360 Modena stały się prawdziwą atrakcją wieczoru. Można było podziwiać je nie tylko od zewnątrz, ale i rozgościć się w ekskluzywnym wnętrzu włoskich aut.

Casino Royal to kolejna strefa Martini® przyprawiająca o zawrót głowy i wywołująca wzmożone bicie serca. Ruletka i black jack - z Martini® nie było przegranych. Każdy mógł dopomóc szczęściu, stanąć twarzą w twarz z wielkim światem i poczuć się jak hollywoodzka gwiazda. Emocje towarzyszące zakładom można było przenieść do strefy F1. Ustawione w niej symulatory Formuły 1 pozwoliły poczuć się jak w prawdziwym bolidzie podczas Grand Prix.

Ekscytująca zabawa, obecność gwiazd i czerpanie wartości, jakie związane są z Martini od lat – smak i elegancja, glamour i dobra zabawa towarzyszą każdemu wydarzeniu sygnowanemu Martini. Tak też było w Warszawie.