Jak co roku, 17 marca Irlandia staje się jeszcze bardziej zielona niż na co dzień. Dlaczego? Pierwszą i najważniejszą zasadą w Dniu św. Patryka jest ubranie się na zielono! Także domy, okna i ulice udekorowane są flagą Irlandii oraz trójlistną koniczyną – symbolem Irlandii, to na jej przykładzie św. Patryk tłumaczył istnienie Trójcy Świętej.
Z urodzenia był Brytyjczykiem, jednak jako szesnastolatek został porwany przez irlandzkich korsarzy i pracował w Irlandii jako pasterz. W ten sposób nauczył się języka irlandzkiego, zwyczajów i tradycji, głównie celtyckich, jakie panowały wówczas w Zielonym Kraju. Po wydostaniu się z niewoli, ukończeniu szkół i przyjęciu święceń kapłańskich powrócił do Irlandii, którą tak pokochał, by głosić tam wiarę w Chrystusa.
Choć św. Patryk wiódł życie głęboko religijne, dalekie od przesadnych zabaw i pijaństwa, dziś na jego cześć Irlandczycy wznoszą niejeden toast. Według legendy, św. Patryk wszedł pewnego dnia do karczmy, by skosztować whiskey. Widząc, że gospodyni nie dolewała klientom tego trunku do pełna, postanowił lekko ją nastraszyć, mówiąc, że z tego powodu jej karczma będzie nawiedzana przez potwory. Od tego momentu, każdy klient otrzymywał pełną szklankę whiskey, dziś znaną jako „dzban Patryka”.
Kuchnia irlandzka to nie tylko kawa, piwo i whiskey. Zobacz przepisy w kategorii kuchnia irlandzka >>>
Tańce, hulanki, swawole!
Irlandczycy uwielbiają swojego patrona, dlatego jego dzień ustanowili ustawowo wolnym od pracy. To pozwala na prawdziwe huczne, wesołe i całodniowe świętowanie! Tego roku oficjalne obchodzenie święta w Dublinie trwa już od 16 do 19 marca – w tym czasie w najważniejszych miejscach w Dublinie (Muzeum Guinessa, Temple Bar, Narodowym Muzeum Leprechauna, Centrum Sztuki, Phoenix Park, Muzeum Narodowe Irlandii), na ulicach, placach i parkach stolicy organizowane są parady, festiwale, konkursy sportowe i artystyczne, występy muzyków, grup tanecznych, wystawy fotografii, malarstwa i rzeźby, koncerty.
Zabawa ma miejsce także w irlandzkich pubach, gdzie 17 marca króluje… zielone piwo! Zgodnie z tradycją tego dnia mieszkańcy Zielonej Wyspy ustępują miejsca ulubionemu ciemnemu Guinessowi na rzecz barwionego na zielonego trunku.
Irlandia zaprasza do kuchni!
Dzień św. Patryka to nie tylko koniczyna, zielone ubrania i piwo, to także rewelacyjne, tradycyjne irlandzkie potrawy! Rodzinne posiłki tego dnia muszą składać się z tradycyjnych składników, od lat występujących w irlandzkiej kuchni. Głównie będą to ziemniaki i mięso, dlatego z powodzeniem możemy przygotować tradycyjne irlandzkie posiłki w naszych polskich kuchniach.
Irlandzkie ziemniaki colcannon
Składniki:
- 6 średnich ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
- 1 kg posiekanej kapusty
- 2 szklanki wody
- 2 szklanki mleka
- 1 duża cebula, drobno pokrojona
- Łyżka masła
- Pietruszka
- Smażony bekon
- Pół łyżeczki soli
- Ćwierć łyżeczki pieprzu
W dużej patelni umieszczamy ziemniaki i zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie na wolnym ogniu, pod przykryciem dusimy kilkanaście minut, aż będą prawie miękkie. W oddzielnym garnku w niewielkiej ilości wody dusimy na wolnym ogniu kapustę, aż będzie miękka. W mniejszym garnuszku doprowadzamy do wrzenia mleko z cebulą, po czym ściągamy z ognia. Ziemniaki przekładamy do dużego naczynia i ugniatamy z masłem. Dodajemy mleko z cebulą, kapustę, sól, pieprz i ponownie ubijamy. Podsmażamy bekon i polewamy nim danie, na koniec posypujemy pietruszką.
Przepis na irlandzkie ziemniaczki znajdziecie też tutaj >>>
Zupa krem porowo-ziemniaczana
Składniki:
- 4 średnie pory, umyte i obrane
- 3 łyżki niesolonego masła
- Duża szczypta soli
- 3 średnie ziemniaki, obrane, pokrojone drobno
- 1 szklanka bulionu warzywnego
- 1 szklanka śmietany
- 1 szklanka maślanki
- ½ łyżeczki białego pieprzu
- 1 łyżka ziół
Kroimy pora w małe kawałeczki. Rozpuszczamy masło na dużej patelni. Dodajemy pora oraz szczyptę soli i dusimy 5 minut. Zmniejszamy lekko płomień (na średnio-wolny) i zostawiamy na ogniu dotąd aż por będzie miękki, w przybliżeniu 25 minut, okazjonalnie mieszając. Dodajemy ziemniaki i bulion warzywny, zwiększamy ogień, doprowadzamy do wrzenia, po czym znów zmniejszamy płomień, przykrywamy i delikatnie dusimy aż ziemniaki będą miękkie (około 45 minut). Ściągamy z ognia i mieszamy całość tak, żeby uzyskała jednolitą, gęstą konsystencję. Dodajemy śmietanę, maślankę i biały pieprz, po czym znów mieszamy. Sypiemy ziołami i natychmiast podajemy lub podajemy w wersji schłodzonej.
Poniżej kilka innych propozycji na zapiekanki ziemniaczano-porowe >>>
Irlandzki gulasz
Składniki:
- 1 łyżka oleju
- 200 g wędzonego bekonu
- 900 g jagnięciny, pokrojonej w duże kawałki
- 5 średnich cebuli, pokrojonych w plastry
- 5 marchewek pokrojonych w paski
- 3 liście laurowe
- Mała garść tymianku
- 6 średnich ziemniaków pokrojonych kawałki
- 850 ml bulionu
- Łyżka masła
- 3 szczypiorki, skrojone
Bekon przysmażyć. W dużym garnku przez 6 minut podsmażyć na oleju mięso, doprawione solą i pieprzem. Przełożyć mięso do naczynia żaroodpornego lub brytfanki. Poddusić lekko cebulę i marchewkę. Wszystkie warzywa, przysmażony bekon i podsmażone mięso przekładamy do brytfanki lub naczynia żaroodpornego, ziemniaki na samej górze. Zalewamy bulionem, dodajemy tymianek, liście laurowe. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Pod przykryciem dusimy w piekarniku przez około 1 ½ h. Wyciągamy i posypujemy szczypiorkiem. Podajemy na ciepło, można jeść z kaszą.
Irlandzki chleb sodowy
Składniki:
- 250 g mąki białek
- 240 g mąki razowej
- 1 jajko, lekko ubite
- 1 łyżeczka sody
- 1 ½ szklanki maślanki
- ½ łyżeczki soli
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Do dużej miski wsypać oba gatunki mąki, sól i sodę. Zrobić w środku zagłębienie i wlać tam maślankę oraz lekko ubite jajko. Mieszać drewnianą łyżką aż powstanie luźne ciasto, a następnie wyrabiać dłońmi. Zagniatać chwilę i uformować kulę. Ułożyć ciasto na nasmarowanej blaszce i lekko spłaszczyć, by powstał bochenek o średnicy max. 20 cm. Ostrym nożem naciąć na wierzchu X. Posypać szczypta mąki. Piec 30 minut aż wyrośnie i zarumieni się. Jeżeli wydaje się wilgotny w środku i ciężki można jeszcze na kilka minut wstawić go do piekarnika. Podajemy w dniu upieczenia.
W trakcie wyrabiania ciasta można dodać także rodzynki lub suszone owoce.
