We francuskich stołówkach wprowadzono zasady, które zabraniają podawania dzieciom ketchupu. Ketchup może być serwowany - np. do frytek - tylko raz w tygodniu.
Pomysłodawcy tego obostrzenia twirdzą, że to doskonały sposób do uświadomienia młodym ludziom, że tradycyjna kuchnia francuska nie bazuje na ketchupie.
Powszechne w całym kraju (zresztą na całym świecie) frytki z ketchupem nie powinny zastępować pełnowartościowego posiłku. Dodanie ketchupu do jkaiejkolwiek potrawy czy też zwykłej kanapki - zabija jej właściwy smak, nadając jej smaku... ketchupu właśnie.
Dzieci będą musiały więc zrezygnować z częstego sięgania po ketchup jako dodatek do wszystkiego.
Pomysłodawcy tego obostrzenia twirdzą, że to doskonały sposób do uświadomienia młodym ludziom, że tradycyjna kuchnia francuska nie bazuje na ketchupie.
Powszechne w całym kraju (zresztą na całym świecie) frytki z ketchupem nie powinny zastępować pełnowartościowego posiłku. Dodanie ketchupu do jkaiejkolwiek potrawy czy też zwykłej kanapki - zabija jej właściwy smak, nadając jej smaku... ketchupu właśnie.
Dzieci będą musiały więc zrezygnować z częstego sięgania po ketchup jako dodatek do wszystkiego.