Co jest pomarańczowe na zewnątrz, zielone w środku, po przekrojeniu przypomina ogórka, ale jest nim tylko z nazwy, ma grubą skórkę i wystające śmieszne wypustki? To kiwano, owoc z kosmosu! Inne jego nazwy to rogaty melon afrykański albo zwyczajnie – rogaty ogórek.
Patrząc na ten dziwny okaz od razu ma się ochotę na degustację zielonego miąższu. Smak jest ciekawym połączeniem owoców cytrusowych, orzeźwiających ogórków oraz subtelnej nuty banana. Niektórzy po degustacji przyrównują go do limonki albo kiwi, ale tak naprawdę wiele zależy od stopnia dojrzałości spożywanego owocu oraz jego odmiany. Kiwano pachnie jak ogórek gruntowny, jest bardzo soczysty i sycący - jedna sztuka skutecznie odpędza uczucie głodu (to ok. 250-300 gramów) zachowując niską kaloryczność potrawy.
Ojczyzną kiwano jest Afryka Południowa, gdzie lubi dojrzewać w pełnym słońcu. Obecnie jednak duże plantacje tych owoców można spotkać w Nowej Zelandii oraz Kalifornii.
Co możemy zrobić z ogórkiem kiwano?
Najprostszą i równocześnie najlepszą formą zjedzenia kiwano jest konsumpcja owocu na surowo. Najlepiej przekroić go na pół i wyjeść miąższ łyżeczką. Z powodzeniem jednak pokrojony w cząstki odnajduje się smakowo w kompozycjach sałatek, deserach owocowych czy ciastach. Może być słodkim elementem wielu dań, w tym także potraw rybnych czy złożonych z owoców morza.
Ciekawą cechą charakterystyczną tego owocu jest fakt, że ma on stosunkowo długą przydatność do spożycia i zwyczajnie się nie psuję. W niektórych krajach jest używany jako stała dekoracja kuchennych blatów, ponieważ w idealnym stanie wytrzymuje nawet do 6 miesięcy.
Kiwano jest stosunkowo drogim owocem, mały okaz to wydatek rzędu kilku, nawet kilkunastu złotych. Opłaca się jednak poznać jego smak, dlatego zachęcamy do testowana nowości.
Jeśli chcesz dowiedzieć się o innych egzotycznych owocach, ten artykuł jest dla Ciebie >>>
Nina W.