Chciałabym podzielić się z Wami propozycją na przygotowanie płatków owsianych, ale w wersji bardziej wytrawnej. Na słodko przerabiałam je chyba we wszystkich możliwych konfiguracjach, więc ostatnio doszłam do wniosku, że nadeszła pora aby spróbować czegoś zupełnie nowego.
Zaczęłam kombinować, wymyślać i szukać przepisów, które pozwolą mi na przygotowanie owsianki w innej, bardziej wytrawnej wersji.
Do wykonania zapiekanki potrzebujemy: szklankę płatków, pół szklanki wody, pół szklanki bulionu, oliwę z oliwek, jajko, szpinak (może być także mrożony) ser feta (lub jakikolwiek inny), przyprawy do smaku.
Płatki gotujemy na mleku z dodatkiem bulionu, pilnując żeby się nie przypaliły, w razie potrzeby dolać wody. Kiedy będzie już gęsta, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Robimy farsz ze szpinaku i sera. Owsiankę mieszany z jajkiem i przyprawami, oraz z połową z farszu. Układamy w naczyniu żaroodpornym, wykładamy pozostałą część farszu. Górę można posypać startym żółtym serem i piec przez około 30 minut w temperaturze 180 stopni do momentu, aż się ładnie zarumieni. To był mój faworyt wszystkich „przeprowadzonych” eksperymentów.
Smacznego!