Każdy z nas powinien zjadać co najmniej szklankę jogurtu dziennie. Ale wciąż i dorośli, i dzieci jedzą go za mało. Może dlatego, że na jego temat krąży wiele niespójnych informacji. Abyś pozbyła się wątpliwości, podpowiadamy, które opinie są prawdziwe, a które należy włożyć między mity.
Jogurt to bogate źródło potrzebnego nam wapnia
Prawda. W 350 ml jogurtu tego pierwiastka znajduje się tyle, ile w 500 ml mleka. Wapń jest istotny dla dzieci – odpowiednia jego ilość pozwala zapobiec m.in. wadom postawy (np. krzywicy, skrzywieniom kręgosłupa) oraz wzmacnia rosnące zęby. Ważny jest też dla dorosłych, bowiem chroni przed rozwojem osteoporozy.
Każdy jogurt ma zdrowe bakterie probiotyczne
Mit. Klasyczny – zawiera tylko szczepy bakterii jogurtowych z rodzajów: Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus. By stał się probiotycznym, musi dodatkowo mieć określone szczepy probiotyczne (np. wzmacniające odporność Lactobacillus casei DN 114001, Lactobacillus casei Sirota czy Lactobacillus johnsonii La1).
Jogurt mogą jadać osoby, które nie tolerują laktozy
Prawda. Bakterie nadają jogurtom kwaśny smak, ale też zmieniają laktozę (cukier mleczny) w łatwiej przyswajalny kwas mlekowy. Dzięki temu jogurty mogą jeść ci, którzy jej nie tolerują.
Jogurty owocowe mają sztuczne dodatki
Mit. Zgodnie z polskim prawem w jogurtach nie wolno stosować substancji konserwujących. Owocowe są produkowane
z mleka oraz dodatków, które mają na celu nadanie im odpowiedniego smaku, konsystencji i zapachu. Wszystkie składowe jogurtów są powszechnie stosowane w żywności – najczęściej są to składniki naturalne, nawet jeśli mają nieznane czy skomplikowane nazwy, np. guma guar to wyciąg roślinny (rodzaj błonnika).
Jogurty poleca się je diabetykom i osobom dbającym o linię
Prawda. Indeks glikemiczny (IG) jogurtu naturalnego nie przekracza 30. Należy do produktów niskokalorycznych. Jako codzienną porcję nabiału mogą go więc traktować zarówno ci, którzy się odchudzają, jak i osoby z cukrzycą.
Jogurtu nie powinny go jeść bardzo małe dzieci
Mit. Zgodnie ze schematem żywienia niemowląt jogurty naturalne można podawać już od 11. miesiąca życia. Ale trzeba mieć pewność, że maluch nie jest uczulony na białko mleka krowiego.
Tekst: Beata Prasałek/Poradnik Domowy
Jogurt to bogate źródło potrzebnego nam wapnia
Prawda. W 350 ml jogurtu tego pierwiastka znajduje się tyle, ile w 500 ml mleka. Wapń jest istotny dla dzieci – odpowiednia jego ilość pozwala zapobiec m.in. wadom postawy (np. krzywicy, skrzywieniom kręgosłupa) oraz wzmacnia rosnące zęby. Ważny jest też dla dorosłych, bowiem chroni przed rozwojem osteoporozy.
Każdy jogurt ma zdrowe bakterie probiotyczne
Mit. Klasyczny – zawiera tylko szczepy bakterii jogurtowych z rodzajów: Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus. By stał się probiotycznym, musi dodatkowo mieć określone szczepy probiotyczne (np. wzmacniające odporność Lactobacillus casei DN 114001, Lactobacillus casei Sirota czy Lactobacillus johnsonii La1).
Jogurt mogą jadać osoby, które nie tolerują laktozy
Prawda. Bakterie nadają jogurtom kwaśny smak, ale też zmieniają laktozę (cukier mleczny) w łatwiej przyswajalny kwas mlekowy. Dzięki temu jogurty mogą jeść ci, którzy jej nie tolerują.
Jogurty owocowe mają sztuczne dodatki
Mit. Zgodnie z polskim prawem w jogurtach nie wolno stosować substancji konserwujących. Owocowe są produkowane
z mleka oraz dodatków, które mają na celu nadanie im odpowiedniego smaku, konsystencji i zapachu. Wszystkie składowe jogurtów są powszechnie stosowane w żywności – najczęściej są to składniki naturalne, nawet jeśli mają nieznane czy skomplikowane nazwy, np. guma guar to wyciąg roślinny (rodzaj błonnika).
Jogurty poleca się je diabetykom i osobom dbającym o linię
Prawda. Indeks glikemiczny (IG) jogurtu naturalnego nie przekracza 30. Należy do produktów niskokalorycznych. Jako codzienną porcję nabiału mogą go więc traktować zarówno ci, którzy się odchudzają, jak i osoby z cukrzycą.
Jogurtu nie powinny go jeść bardzo małe dzieci
Mit. Zgodnie ze schematem żywienia niemowląt jogurty naturalne można podawać już od 11. miesiąca życia. Ale trzeba mieć pewność, że maluch nie jest uczulony na białko mleka krowiego.
Tekst: Beata Prasałek/Poradnik Domowy
marek_j
Polpal
Z drugiej strony nie wszystko co jest naturalne jest zdrowe - jest sporo roślin, które w swojej naturalnej formie są szkodliwe i trujące, niektóre nawet bardzo.
kasiunia
chyba trochę nie do końca prawda - laktoza zawarta w krowim mleku utrudnia wchłanianie wapnia, więc jako źródło wapnia polecam chyba coś innego...
Ja po przeczytaniu uświadamiającej książki unikam od paru dni produktów mlekopochodnych... To już nie te krowy co dawniej i nie to mleko co dawniej... Daleko mu do prawdziwego mleka, zwierzęta są teraz pasione czym są, a wiadomo, że potem my to wypijamy/zjadamy....