Mówi się, że wędkarstwo to sport dla spokojnych ludzi, a często wręcz tych zamkniętych w sobie.
Z wędką można wszak siedzieć godzinami w samotności, przy spokojnym stawie, rzece czy jeziorku. Łowienie ryb sprzyja też rozmyślaniom, zwłaszcza, gdy przez dłuższy czas ryba "nie bierze".
Zupełnie nowy trend w łowieniu ryb (o ile można tak powiedzieć), zapoczątkowali guinessowi rekordziści.
21 maja 2011 w Bronsville w Stanach Zjednoczonych zgromadzili się w liczbie... 2206 osób! Właśnie po to, by pobić rekord Guinessa w jednoczesnym łowieniu ryb w jednym miejscu i w tym samym czasie (konkretnie przez pół godziny od 8.00 do 8.30) przez dużą liczbę osób.
W łowieniu ryb wzięły udział dzieci do 16. roku życia wraz z rodzicami - na pierwszych 800 młodych wedkarzy czekały darmowe wędki i kołowrotki. Wcześniej zbiornik wodny został specjalnie zapełniony... 900 kg. ryb!
Największego suma wyłowiła czterolatka - Maryham Saleh z Egiptu. Sum mierzył 70 cm.
Źródło: rekordyguinessa.pl
Z wędką można wszak siedzieć godzinami w samotności, przy spokojnym stawie, rzece czy jeziorku. Łowienie ryb sprzyja też rozmyślaniom, zwłaszcza, gdy przez dłuższy czas ryba "nie bierze".
Zupełnie nowy trend w łowieniu ryb (o ile można tak powiedzieć), zapoczątkowali guinessowi rekordziści.
21 maja 2011 w Bronsville w Stanach Zjednoczonych zgromadzili się w liczbie... 2206 osób! Właśnie po to, by pobić rekord Guinessa w jednoczesnym łowieniu ryb w jednym miejscu i w tym samym czasie (konkretnie przez pół godziny od 8.00 do 8.30) przez dużą liczbę osób.
W łowieniu ryb wzięły udział dzieci do 16. roku życia wraz z rodzicami - na pierwszych 800 młodych wedkarzy czekały darmowe wędki i kołowrotki. Wcześniej zbiornik wodny został specjalnie zapełniony... 900 kg. ryb!
Największego suma wyłowiła czterolatka - Maryham Saleh z Egiptu. Sum mierzył 70 cm.
Źródło: rekordyguinessa.pl