Olej bardzo zdrowy i dodatkowo ekologiczny będzie produkowany przez naukowców z Lublina. W przyszłym roku już ma ruszyć niewielka linia produkcyjna w Instytucie Agrofizyki PAN w Lublinie, naukowcy kompletują już urządzenia.
Czym olej z rzepaku będzie się różnił od innych?
Olej, który będzie przeznaczony wyłącznie do sałatek, bogaty ma być w antyutleniacze, a nazywał się będzie nazywał "Kropla zdrowia.” Wcześniej naukowcy pozyskali go w warunkach laboratoryjnych i badania potwierdziły jego właściwości.
Wysokie prozdrowotne zalety olej zawdzięczać będzie ekologicznym uprawom rzepaku oraz specjalnym warunkom produkcji. Silos, w którym przechowywane będą ziarna rzepaku ma być chłodzony i wypełniony azotem. Z kolei olej będzie tłoczony na zimno, bez dostępu tlenu ani światła.
Co ciekawe gotowy produkt będzie pakowany w małe, jednorazowe pojemniczki, które otwierane mają być tylko na chwilę przed dodaniem do potraw. Opakowania też będą wypełnione azotem.
Naukowcy tłumaczą, że w drobiazgowej i uważnej produkcji chodzi o to, żeby zachować w oleju cenne dla zdrowia związki, których nie brakuje w rzepaku, takie jak karotenoidy, tokoferole, sterole. Wszystkie one są one niezwykle wrażliwe na światło i tlen. Nazywane są one czasem „wymiataczami wolnych rodników”, bo pomagają ustrzec przed chorobami takimi jak nowotwory, choroby serca czy choroba Parkinsona.
Czym olej z rzepaku będzie się różnił od innych?
Olej, który będzie przeznaczony wyłącznie do sałatek, bogaty ma być w antyutleniacze, a nazywał się będzie nazywał "Kropla zdrowia.” Wcześniej naukowcy pozyskali go w warunkach laboratoryjnych i badania potwierdziły jego właściwości.
Wysokie prozdrowotne zalety olej zawdzięczać będzie ekologicznym uprawom rzepaku oraz specjalnym warunkom produkcji. Silos, w którym przechowywane będą ziarna rzepaku ma być chłodzony i wypełniony azotem. Z kolei olej będzie tłoczony na zimno, bez dostępu tlenu ani światła.
Co ciekawe gotowy produkt będzie pakowany w małe, jednorazowe pojemniczki, które otwierane mają być tylko na chwilę przed dodaniem do potraw. Opakowania też będą wypełnione azotem.
Naukowcy tłumaczą, że w drobiazgowej i uważnej produkcji chodzi o to, żeby zachować w oleju cenne dla zdrowia związki, których nie brakuje w rzepaku, takie jak karotenoidy, tokoferole, sterole. Wszystkie one są one niezwykle wrażliwe na światło i tlen. Nazywane są one czasem „wymiataczami wolnych rodników”, bo pomagają ustrzec przed chorobami takimi jak nowotwory, choroby serca czy choroba Parkinsona.