Zablokowana ulica, rozwścieczeni ludzie, interwencja policji i omdlenia - to wszystko nie opis demonstracji, ale efekty przybycia wielotysięcznego tłumu na otwarcie 2000 sklepu tej sieci w Łodzi.
Mimo, że sklep otworzył się dopiero o 9 rano, to już o 22 poprzedniego dnia ustawiły się w kolejce pierwsze spragnione promocji osoby. Opłaciło się - na tych nielicznych, którym się udało czekały rowery, komputery i telewizory po promocyjnych cenach.
Mimo, że sklep otworzył się dopiero o 9 rano, to już o 22 poprzedniego dnia ustawiły się w kolejce pierwsze spragnione promocji osoby. Opłaciło się - na tych nielicznych, którym się udało czekały rowery, komputery i telewizory po promocyjnych cenach.