Kiedyś miałam okazję robić wywiad ze słynnym brytyjskim kucharzem francuskiego pochodzenia, który zrewolucjonizował gastronomię w Londynie. Mowa o Michelu Roux, w którego restauracjach chętnie stołowali się czołowi brytyjscy politycy, a także światowe gwiazdy takie jak Charlie Chaplin czy Ava Gardner.
Podczas wywiadu zapytałam go, czy podróżując po świecie testuje regionalne smaki. - Zawsze! - wykrzyknął z entuzjazmem. - W Polsce na przykład zachwycam się różnymi gatunkami grzybów. Ale na pytanie, czy jest wybredny jedząc dania przygotowane przez innych kucharzy, Roux (zdobywca prestiżowych nagród i gwiazdek Michelin!) odpowiedział już zupełnie niespodziewanie.
- Nie… Cieszy mnie każdy posiłek przygotowany, który ktoś zrobił dla mnie, bo wiem, ile pracy wymaga gotowanie. Poza tym doceniam, że to nie ja musiałem stać przy garach - żartował.
I tu właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy podróże kucharzy przypominają pracę recenzenta kulinarnego w terenie czy może są dokładnie takie same jak nasze - odkrywają nowe smaki, na które reagujemy radośnie jak dzieci?
Jeśli Ty również jesteś tego ciekawy, koniecznie zobacz program „Kucharze w podróży” (premierowe odcinki w każdą sobotę na Kuchnia+ o godz. 15:25). W cyklu wzięło udział sześciu szefów kuchni z Wielkiej Brytanii, którzy rozjechali się w różne strony świata, prezentując widzom swoje pasje i zamiłowanie do różnych potraw oraz egzotycznych przypraw.
Każdy z nich odwiedza inne miejsce na Ziemi, w którym zaznajamia się z historią swojego ulubionego dania. Program obfituje nie tylko w niesamowite przepisy, ale również w przepiękne i inspirujące miejsca. Kucharze razem z widzami poznają kulturę i codzienne życie lokalnych mieszkańców.
fot. materiały prasowe Kuchnia+
Podczas wywiadu zapytałam go, czy podróżując po świecie testuje regionalne smaki. - Zawsze! - wykrzyknął z entuzjazmem. - W Polsce na przykład zachwycam się różnymi gatunkami grzybów. Ale na pytanie, czy jest wybredny jedząc dania przygotowane przez innych kucharzy, Roux (zdobywca prestiżowych nagród i gwiazdek Michelin!) odpowiedział już zupełnie niespodziewanie.
- Nie… Cieszy mnie każdy posiłek przygotowany, który ktoś zrobił dla mnie, bo wiem, ile pracy wymaga gotowanie. Poza tym doceniam, że to nie ja musiałem stać przy garach - żartował.
I tu właśnie zaczęłam się zastanawiać, czy podróże kucharzy przypominają pracę recenzenta kulinarnego w terenie czy może są dokładnie takie same jak nasze - odkrywają nowe smaki, na które reagujemy radośnie jak dzieci?
Jeśli Ty również jesteś tego ciekawy, koniecznie zobacz program „Kucharze w podróży” (premierowe odcinki w każdą sobotę na Kuchnia+ o godz. 15:25). W cyklu wzięło udział sześciu szefów kuchni z Wielkiej Brytanii, którzy rozjechali się w różne strony świata, prezentując widzom swoje pasje i zamiłowanie do różnych potraw oraz egzotycznych przypraw.
Każdy z nich odwiedza inne miejsce na Ziemi, w którym zaznajamia się z historią swojego ulubionego dania. Program obfituje nie tylko w niesamowite przepisy, ale również w przepiękne i inspirujące miejsca. Kucharze razem z widzami poznają kulturę i codzienne życie lokalnych mieszkańców.
fot. materiały prasowe Kuchnia+