Witaj w magicznej krainie przypraw!

  • 2

Czym doprawić swoje potrawy, aby zyskały czarodziejską moc, smak i aromat, a przy okazji przysłużyły się również naszemu zdrowiu i dodały urozmaicenia naszym potrawom?

         
ocena: 5/5 głosów: 4
Witaj w magicznej krainie przypraw!
fot. Fotolia
Wcale nie musimy daleko szukać miejsc, gdzie dostaniemy przyprawy o prawdziwie magicznych właściwościach. Okazuje się, że są one dostępne w prawie każdej kuchni oraz sklepie. Niektóre z nich być może są nam doskonale znane, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę z ich magicznych właściwości albo nie wykorzystujemy całkowicie drzemiącego w nich potencjału. Wszystkim, którym marzy się szczypta magii w kuchni i jednocześnie w codziennym życiu, gorąco zapraszam do lektury.

KURKUMA
Ta magiczna przyprawa, nie tylko nadaje naszej potrawie śliczne złociste zabarwienia, ale także w cudowny sposób chroni nasze serce, obniżając poziom złego cholesterolu w organizmie. Dodatkowo zapobiega astmie i chorobie Alzheimera. Niedawno odkryto jej właściwości antynowotworowe. Prawdziwą magiczną sztuczką jest jej cudowna zdolność opóźniania procesów starzenia i likwidacja problemów z zasypianiem. A dzięki właściwościom przeciwzapalnym i antybiotycznym pomoże zwalczyć trądzik i inne skórne dolegliwości.

LUBCZYK
Tu nie będzie niespodzianki. Liście tej rośliny to przecież podstawowy element każdego miłosnego eliksiru. Magiczne właściwości przyprawy o których wie znacznie węższe grono osób to leczenie migreny, bólów gardła, oraz ratowanie smaku mało smacznej zupy. W medycynie ludowej leczono nim dolegliwości trawienne oraz problemy z nerkami. Ta naturalna metoda znajduje swoich zwolenników również w dzisiejszych czasach.

CZARNUSZKA I KOZIERADKA
Przyprawy te poza magiczną właściwością zapobiegania wzdęciom i innym jelitowym problemom, wzmacniają również ogólną odporność organizmu, a według prastarej legendy w magiczny sposób wpływają na poprawę kondycji włosów, zapobiegając ich wypadaniu. Kozieradka to prawdziwe wybawienie dla alergików, nie tylko pomaga usuwać z organizmu alergeny, ale również pomaga w leczeniu zatok i oskrzeli. Olej z czarnuszki nazywany „złotem faraonów”, był doceniony już w czasach starożytnych, a dzisiaj za sprawą ogromnej liczby substancji biologicznie czynnych, może pomóc również nam w walce ze stanami zapalnymi i ogólną słabą kondycją organizmu. Aminokwasy, flawonoidy, fosfolipidy, fitosterole, drogocenne witaminy i minerały - to tylko część bogactwa ukrytego w małych ziarenkach.

CYNAMON
Dodajemy go do szarlotki, koktajli odchudzających, kawy, a nawet mięs. Niektóre źródła podają, że przedstawiał on swego czasu większą wartość rynkową niż drogocenne kruszce. Okazuje się, że wcale nie bez powodu. Już w starożytności znane były cudowne właściwości tej drogocennej przyprawy, którą traktowano jako lekarstwo m. in. na problemy trawienne. Cynamonem leczono również przeziębienia, bóle menstruacyjne i dolegliwości układu krążenia. Z czasem dowiedzieliśmy się jeszcze więcej o jego właściwościach. Okazało się, że przyprawa ta to nie tylko bogactwo antyoksydantów, chroniących nas przed wolnymi rodnikami (a tym samym chorobami nowotworowymi), ale również kopalnia drogocennych pierwiastków, takich jak żelazo czy mangan. Dodatkowo ten magiczny proszek, dosypany do naszych potraw rozgrzeje nas w chłodne zimowe wieczory, otulając nas błogim i bezpiecznym kokonem korzennego aromatu.

PIEPRZ CAYENNE
Rozgrzewa, podkręca metabolizm i smak. Poza tym zawiera szereg witamin ( A, E, B1, B2, B6, B12, C a także niacynę i kwas foliowy) i minerałów (m. in. sód, żelazo, magnez, miedź, cynk i mangan) oraz ma właściwości bakteriobójcze. Nada cudowny magiczny wymiar nie tylko wykwintnym potrawom, ale również daniom na słodko. Osobiście jestem wielką wielbicielką kajeńskiego kakao i pikantnego musu z gorzkiej czekolady. Indiańscy wodzowie używali tej przyprawy aby wyostrzyć swoje zmysły, m. in. wzrok. Tą „złotą” przyprawę dodajemy do dań z fasoli i soczewicy oraz ciężkich potraw, np. na bazie mięsa.