Wykorzystanie miodu w kuchni

Najczęściej miód wykorzystywany jest do smarowania chleba lub jako dodatek do herbaty. O wiele rzadziej słodzone są miodem zimne i ciepłe potrawy.

         
ocena: 4/5 głosów: 2
Wykorzystanie miodu w kuchni

Ponieważ miód jest wartościowym produktem, powinien być odpowiednio przechowywany i przetwarzany. Miód najlepiej trzymać w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu. Idealna do przechowywania miodu wydaje się spiżarka, w której panuje temperatura około 10–15°C. Można jednak też miód trzymać w lodówce, ponieważ wartościowe składniki miodu nie ulegają degradacji w chłodzie.

Niektóre odmiany miodów podczas składowania stają się bardzo twarde, do tego stopnia, że utrudnione jest jego wyjęcie ze słoika i rozsmarowanie na chlebie czy dodanie do zimnej potrawy. W takiej sytuacji wielu użytkowników wstawia miód do mikrofalówki, aby go szybciej roztopić. Warto jednak wiedzieć, że mikrofale uszkadzają enzymy zawarte w miodzie. Badania przeprowadzone przez Krajowy Instytut Pszczelarski w Stuttgarcie dowiodły, że nastawienie mikrofalówki na 360 W na 5 minut obniża aktywność enzymów w miodzie wielokwiatowym o ok. 10 %. Przy niższych wartościach mocy i dla miodów spadziowych wyniki nie były aż tak złe. Jednak ze względu na fakt, że różne rodzaje miodów reagują w odmienny sposób na podgrzewanie w mikrofalówkach, nie poleca się korzystania z mikrofalówek do roztapiania lub rozmrażania miodu.

Bardzo twarde miody mogą być przed konsumpcją ostrożnie podgrzewane w kąpieli wodnej. Nie można przy tym przekraczać temperatury 40°C. Warto też pamiętać o tym, że miód nie toleruje kilkakrotnego podgrzewania. Na ogół nie potrzeba podgrzewać całego słoja z miodem. Gdy przed nabraniem miodu ze słoja zanurzymy łyżkę w gorącej wodzie, o wiele łatwiej da się on nabrać i lepiej spłynie z łyżki.

Miód w zimnych potrawach

Najczęściej miód wykorzystywany jest do smarowania chleba lub jako dodatek do herbaty. O wiele rzadziej słodzone są miodem zimne i ciepłe potrawy. Produkt pszczeli nadaje się zarówno do smakowego udoskonalenia sałatek, chłodników, zimnych zup, deserów i napojów, ale także do przygotowywania słodyczy. Szczególnie lubiane przez dzieci wysokocukrowe smarowidła do chleba, jak konfitury, kremy orzechowo-czekoladowe i kruche batony czekoladowe można zastąpić potrawami słodzonymi miodem. Z dodatkiem zmielonych orzechów, migdałów czy nasion można przygotować masy do smarowania chleba, które nie tylko są słodkie, ale także dostarczają wielu wartościowych składników. Dania twarogowe z miodem są pyszne i jednocześnie bogate w białko i wapń. Do tzw. „zimnych mieszanek” wykorzystuje się pasty z owoców, które nie były podgrzewane. Owoce świeże lub z mrożonek trzeba zmiksować, dodać miękkie masło i miód i tak długo mieszać, aż powstanie jednolity, gęsty krem na kanapki. Tak przyrządzone kremy można trzymać w lodówce w zakręcanym szklanym naczyniu lub w folii kilka dni. Jeśli będziemy zamrażać owoce dostępne sezonowo, to kremów do chleba wystarczy nam na cały rok.

Sosy mogą nie tylko uatrakcyjnić smak sałatek i wielu potraw, ale także uzupełnić ich wartość odżywczą. Jeśli sałatka ma być chuda, niskotłuszczowa, ale jednocześnie bogata w białka, dobrą podstawą sosu może być jogurt, twaróg i zagęszczone mleko. Im gęściejszy będzie sos, tym będzie miał dłuższą trwałość. Jeśli nie zostanie wykorzystany w całości, można go włożyć do lodówki i następnego dnia użyć do smarowania chleba. Większość sosów przechowywanych w lodówce zachowuje tygodniową trwałość.

Także desery nadają się dobrze do tego, aby uzupełniać składnikami odżywczymi dania główne. Desery owocowe mogą wyrównywać niedobory witamin i błonnika dań głównych.

Bogate w cukry artykuły spożywcze, jedzone w trakcie posiłków, mają bardziej szkodliwe działanie na zęby niż przekąski. Słodzone miodem desery mogą zaspokoić zapotrzebowanie na słodycze, nie zagrażając szczupłej talii i zdrowiu naszych zębów.

Fragment pochodzi z książki Miód. Odżywia, leczy, pielęgnuje.