Automaty z... homarami!

Automaty z kanapkami czy napojami to norma. Ale automat z homarem??

         
ocena: 3/5 głosów: 2
Automaty z... homarami!
Skoro w automacie można kupić kawę, herbatę, kanapkę czy batona - czemu nie poszerzyć jeszcze gamy produktów dostępnych "za rzut monetą"??

Krajem najlepiej wyposażonym w automaty na monety jest Japonia - tam jeden automat przypada na około 23 osoby. Japończycy kupują w ten sposób napoje, batony, kanapki, parasole, jaja, żywe (!) homary, a nawet damską bieliznę.

Niestety automat jak to automat - niekiedy długo dopomina się o wymianę asortymentu i świeżą dostawę. Na pewno nie raz zdarzyło nam się trafić na czerstwego rogalika czy kanapkę, ktora niekoniecznie była w kolorze kanapki.

Co dopiero, gdy w środku żyją homary... podobno - na pocieszenie klientów, jeśli automat wyda martwego skorupiaka w zamian dostajemy w gratisie 3 żywe. Ku uciesze klientów - niekoniecznie ku uciesze obrońców praw zwierząt.

W innych krajach automaty również stają się coraz bardziej popularne - w Rosji sprzedawany jest w ten sposób kawior, w USA - dania koszerne. W Polsce mamy już pieczone kurczaki, zapiekanki a nawet pizzę.