Bloger Tygodnia - Cooking for Emily

Dorota Sępkowska to dzisiejsza bohaterka cyklu Bloger Tygodnia. Autorka bloga Cooking for Emily przyznaje, że przygotowywanie smacznych i zdrowych potraw to jej sposób na odprężenie i kreatywną samorealizację. Zachęcamy do przeczytania wywiadu!

         
ocena: 5/5 głosów: 3
Bloger Tygodnia - Cooking for Emily
fot. dotrota sępkowska

W cyklu Bloger Tygodnia doceniamy kulinarnych blogerów - mniej i bardziej znanych. Jeżeli chcielibyście znaleźć się w rubryce piszcie na redakcyjną skrzynkę - redakcja.ludzie.gotujmy.pl. Czekamy też na sugestie, kogo chcielibyście zobaczyć wśród Gwiazd w Kuchni.

Co więcej - każda blogerka (lub bloger) wyróżniona kiedykolwiek w tej rubryce dostanie też 500 wirtuali nagrody!

Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Dorota Sępkowska, autorka bloga Cooking for Emily, który możecie odwiedzić pod adresem www.cookingforemily.pl

Gotuję i bloguję bo...

Gotuję od zawsze. Bo mnie to odpręża, bo lubię karmić bliskich i przyjaciół, bo sama lubię dobrze zjeść, bo gotowanie to niewyczerpane źródło odkrywania - nowych potraw, smaków, połączeń smakowych. To też jakiś sposób na kreatywną samorealizację.

zapiekany omlet z malinami

Bloguję od niedawna, od kiedy trochę zmieniło się moje podejście do gotowania - po urodzeniu dziecka. Początkowo, wiadomo były to zupki, gotowanie na parze, eko warzywka... no i do tego oddzielny obiad dla nas, rodziców. Jednak jak Milka trochę podrosła zaczęłam gotować dania, które nadawały się dla niej a po lekkim “podrasowaniu” chętnie jedliśmy je sami.

Zaczęłam też gotować zdrowiej, no i przede wszystkim szybciej – nie było już czasu na to, żeby cały wieczór spędzać w kuchni gotując wyszukane, skomplikowane dania. Założyłam bloga, żeby dzielić się z innymi tymi przepisami oraz różnymi patentami na ułatwianie życia w kuchni. To blog przede wszystkim dla zabieganych rodziców, którzy mimo że nie mają czasu, to jednak nie chcą iść na kompromisy w kwestii żywienia najbliższych.  

Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet

Chyba jest to blender i to nie tylko ze względu na zupki dla dziecka. Używam go codziennie. A drugim takim gadżetem jest zester, bo uwielbiam dodawać do różnych potraw skórkę z cytryny.

gazpacho

Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?

Z książek, z sieci, z podróży, z programów kulinarnych. Ale też z tego na co akurat jest sezon w ogródku mojej mamy i tak na przykład ostatnio przerabiam cukinię na tysiąc sposobów.

Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania

Prosto, szybko i zdrowo, ale bez monotonii i utraty smaku.  

Wymień swoje największe kulinarne sukcesy i porażki

Ciężko mi wymienić jeden kulinarny sukces, chyba odnoszę go za każdym razem, gdy widzę na twarzach ludzi, których karmię, błogość. Jeżeli chodzi o porażkę to jest to beza – mimo że uwielbiam torty bezowe to sama nigdy nie miałam cierpliwości, żeby dopracować swój przepis. Po kilku porażkach z oklapniętą bezą poddałam się. To chyba przez ten cukier… Kluczem jest jego odpowiednia ilość, a ja nie dopuszczam myśli. że musi być go aż tak dużo i zawsze próbuję dodać mniej.

pierożki z kaszą jaglaną

Kulinarny idol

Yotam Ottolenghi

Czego nigdy nie weźmiesz do ust?

Ze względów ideologicznych jest to konina. Poza tym bardzo mnie ciekawią nowe smaki i nie mam tu żadnych oporów.  

Gdybym była potrawą byłabym…

Tajskim curry
kotleciki z ciecierzycy

Co lubisz robić, jak już nie gotujesz?

Ostatnio mało mam wolnego czasu, ale w idealnym świecie jest to fotografowanie, czytanie, oglądanie filmów i po prostu spanie.

Który ze swoich przepisów chcesz polecić tym, którzy pierwszy raz odwiedzają Twojego bloga?

Ze względu na to, że jak pisałam wyżej, ostatnio króluje u mnie w kuchni cukinia to polecam przepis na lazanię z cukinii z sosem mięsno-pomidorowym, w której płaty makaronowe zastąpiłam plastrami cukinii – dobry patent nie tylko dla osób dbających o linię.

Lazania z cukinii z sosem mięsno-pomidorowym

Składniki:

Sos pomidorowy:

- 1.5 kg pomidorów
- 3 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy
- garść bazylii
- sól, pieprz

Nadzienie:

- 1 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
- oliwa do smażenia
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- po ½ łyżeczki ostrej i słodkiej papryki
- 1 łyżeczka oregano - sól, pieprz
- 200 g startego żółtego sera
- 2-3 młode cukinie - najlepiej wybrać takie o długości prostokątnego naczynia do zapiekania jakim dysponujecie. Plastrów musi być tyle, żeby ułożyć z nich 4 warstwy.

lazania z cukinii

Przygotowanie:

Zrobić sos: Pomidory przekroić na połowę, ułożyć w naczyniu do zapiekania. Czosnek obrać z łupinek i przekroić każdy ząbek na połowę, dodać do pomidorów. Wszystko skropić oliwą i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec ok 30 minut, w międzyczasie można pomidory przewrócić. Lekko przestudzone pomidory przełożyć do głębokiego naczynia. Sos, który pozostał w naczyniu po pieczeniu pomidorów można odsączyć i jest bardzo smaczny do wypicia. Do pomidorów dodać świeżą bazylię i zmiksować blenderem (albo w kielichu do blendowania). Sos doprawić solą i pieprzem.

Cebulę i czosnek posiekać. Na dużej patelni rozgrzać dwie łyżki oliwy, podsmażyć cebulę, jak się lekko zeszkli dodać czosnek i smażyć ok minuty, dodać mięso. Smażyć wszystko razem ok 15 minut, mieszając często i rozbijając mięso, żeby się nie zbiło w kawałki. Dodać ok 1/2 łyżeczki soli, popieprzyć, dodać obie papryki, oregano i połowę sosu pomidorowego. Wszystko dobrze wymieszać, w razie konieczności doprawić i gotować jeszcze ok 5 minut. Zestawić z ognia.

Zetrzeć ser. Cukinię pokroić w plasterki wzdłuż. Plasterki nie mogą być zbyt cienkie więc lepiej to robić nożem niż mandoliną czy obieraczką do warzyw. Na dno prostokątnego naczynia do zapiekania wylać kilka łyżek sosu, ułożyć warstwę plastrów cukinii, na to 1/3 mięsa i ¼ sera, wszystko dokładnie uklepując łyżeczką. Potem ułożyć 2 warstwę cukinii, na to mięso i ser. Następnie 3 warstwę cukinii, mięso i ser. Całość podlać kilkoma łyżkami sosu, dobrze ubić.

Na wierzch położyć plastry cukinii. Posmarować je oliwą i wstawić do piekarnika. Piec 40 minut w temperaturze 180 stopni. 5 minut przed końcem pieczenia posypać lazanię startym żółtym serem i zmienić opcję zapiekania na grill. Smacznego!

Więcej przepisów Doroty znajdziecie na jej blogu >>>