W cyklu Bloger Tygodnia doceniamy kulinarnych blogerów - mniej i bardziej znanych. Jeżeli chcielibyście znaleźć się w rubryce piszcie na redakcyjną skrzynkę - redakcja.ludzie.gotujmy.pl. Czekamy też na sugestie kogo chcielibyście zobaczyć wśród Gwiazd w Kuchni.
Gotuję i bloguję bo...
Muszę? Właśnie że nie! Gotuję bo lubię, to jest coś co sprawia ze życie nabiera barw. Szukam ciągle nowych smaków, pomysłów, inspiracji. Moje szafki z przyprawami i książkami zaczynają pękać, a kuchnia się kurczy. Największa radość dla mnie jest gdy córka po zjedzeniu (oczywiście czegoś nowego) całuje mnie w policzek i mówi "Mami to było pyszne". Dla takich chwil warto żyć:)
Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet
Chyba nóż, często łapię się na myśli gdy gdzieś gotuję że brakuje mi mojego ulubionego, że nim mi się coś łatwiej robi, a może to kwestia przyzwyczajenia?
Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?
Chyba nie ma takiego miejsca z którego bym nie czerpała, zarówno z książek, czasopism kulinarnych od kupowania których jestem uzależniona, z programów tv, Internetu, blogów, które przeglądam namiętnie, szczególnie jeśli chodzi o wypieki, a poza tym podróże, zagraniczne kuchnie których od czasu do czasu mam okazję spróbować, no i z życia, czyli z tego co akurat jest w lodówce. Wiele razy moje dania to po prostu eksperymenty czy rosyjska ruletka.
Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania
Niekończąca się historia…
Wymień swoje największe kulinarne sukcesy i porażki
Sukces dla mnie jest zawsze wtedy, gdy mojej rodzinie smakuje, gdy ktoś mnie pochwali, poprosi o przepis, miło skomentuje na blogu. Nie mogę pominąć faktu że czasami coś się uda wygrać w konkursie kulinarnym i takim największym chyba moim sukcesem było dostanie się do programu Kuchni+ i gotowanie z Gosią Molską.
A porażka? To każde nieudane danie, w końcu na porażkach się uczymy, wyciągamy wnioski, trenujemy i zdobywamy potem sukcesy. A tak na marginesie największa porażka to 4 miejsce właśnie w konkursie z gotowaniem z Gosią Molską. Bycie zaraz poza podium nie jest miłe.. dlatego nie jestem sportowcem;)
Kulinarny idol
Oj, za dużo tu wymieniać: na pewno ukochany Gordon Ramsay, Julia Child, Nigella Lawson i autorka bloga "Moje wypieki" Dorota Świątkowska.
Czego nigdy nie weźmiesz do ust?
Oj mnie już chyba niewiele zaskoczy, ostatnio jadłam smażone mączniaki i szarańczę, ale czymś czego nie lubię i to bardzo są pleśniowe sery.
Gdybym była potrawą byłabym...
Jajkiem niespodzianką - tak jak moja kuchnia. Nigdy nie wiem co w niej stworzę, dla moich bliskich obiad to wieczna niespodzianka, a na kolety schabowe muszą robić zapisy.
Co lubisz robić, jak już nie gotujesz?
Spędzać czas z rodziną, obejrzeć wspólnie jakiś film, wybrać się na rowery, do knajpki żeby to mnie ktoś ugościł, zimą na narty albo porostu to co najczęściej robię - czyli zrobić kolejny wpis, obrobić zdjęcia, obmyślić co fajnego można ugotować.. Niestety to jest ta nudna i żmudna strona bycia blogerem.
Przepis ze zdjęciem, którym chciałabyś zareklamować swojego bloga użytkownikom gotujmy.pl, albo przepis do którego masz sentyment, najbardziej lubisz gotować.
Jaki swój przepis polecisz użytkownikom gotujmy?
Szpajza cytrynowa z zieloną herbatą matcha
Wybrałam ten deser żeby pokazać że kuchnia śląska, która reprezentuję nie jest zamknięta swoim regionalizmem, lecz można łączyć ją dowolnie z kuchniami świata tworząc jej nowe atrakcyjne oblicze - że jest najsmaczniejsza na świecie, a jednocześnie kosmopolityczna.
Dodam, że deser został wymyślony wspólnie z córką i wspólnie go wykonałyśmy na konkursie Śląskie smaki 2011” w Chorzowie.
Składniki:
- 4 jajka
- 150 g cukru
- 4 łyżeczki żelatyny
- 40 ml gorącej wody
- sok z 1/2 cytryny
- sok z ½ limonki
- 20 ml wódki
- 1,5 łyżeczki herbaty zielonej matcha
- dekoracja: plasterki limonki i bazylia tajska
Przygotowanie:
1. Ubić pianę z białek. Oddzielnie utrzeć żółtka z cukrem. Ostrożnie połączyć obie masy, uważając, aby piana nie opadła. Żelatynę namoczyć w wodzie i rozpuścić w kąpieli wodnej. Rozpuszczoną i chłodną żelatynę dodać do kremu.
2. Krem podzielić na 2 równe części, do jednej dodać sok z cytryny i limonki oraz herbatę matcha i dokładnie wymieszać. Do drugiej części dodać wódkę, wymieszać.
3. Obie masy wkładać na przemian do wysokich kieliszków. Brzeg kieliszka został wcześniej umoczony w wodzie i obsypany cukrem, a całość udekorowana kawałkiem limonki i listkami bazylii tajskiej.
Więcej przepisów Berniki możecie przeczytać na blogu Mój Kulinarny Pamiętnik oraz na jej profilu na gotujmy.
Bernadetta
Babciagramolka
zewa
I życzę Ci aby spełniły się Twoje marzenia o restauracyjce, chyba że to już nieaktualne i masz inne marzenia :)
Pyza
zbysiowa
bernika
edytaha
luna19
kołczu
Bernadetta
Robert, Córę Berniki znajdziesz tutaj: http://galopemprzezkuchnie.blogspot.com :)
kołczu
Bernadetta napisał(a):
bernika
córki blog to http://galopemprzezkuchnie.blogspot.com/
jaNina
Pewno w przyszłym roku znów się spotakmy na festiwalu "Śląskie Smaki".
Pozdrawiam i gratuluję uzdolnionej córeczki!
bernika
Janino oczywiście!
bernika