Bloger Tygodnia - Nastoletnie Wypiekanie

  • 8

Dzisiaj w cyklu Bloger Tygodnia gościmy Justynę Dragan - autorkę bloga Nastoletnie Wypiekanie. Przeczytajcie, skąd pasja kulinarna u nastolatki, która piecze w sposób, którego żadna dorosła gospodyni by się nie powstydziła! Zachęcamy do przeczytania wywiadu!

         
ocena: 4/5 głosów: 6
Bloger Tygodnia - Nastoletnie Wypiekanie
Nasza dzisiejsza bohaterka łamie wszelkie stereotypy! Justyna Dragan i jej Nastoletnie Wypiekanie to wspaniały dowód na to, że nie tylko tablety, gadżety i "internety" stanowią zainteresowania współczesnej młodzieży.

Na pieczenie, gotowanie znajduje czas nawet wtedy, kiedy dni ma zaplanowane od świtu do nocy - wyobrażacie sobie, że potrafi wstać o 5.00, by upiec bułki na śniadanie?! W ten sposób łączy przyjemne z pożytecznym!

Choć tak naprawdę nie wiem, ile Justyna ma lat - z pewnością znacznie mniej ode mnie - jej umiejętności i wiedza wprawiają mnie w zakłopotanie. Oglądam, przeglądam, na widok wszystkich słodkości, które potrafi wyczarować powiększają mi się źrenice... i nagle zdaję sobie sprawę, jak niewiele kompetencji posiadam w pewnych dziedzinach.

Tym bardziej jestem pełna podziwu dla tego, co potrafi stworzyć w kuchni! Serdecznie polecam Wam bloga Justyny - znajdziecie tam mnóstwo przepisów na rozmaite ciasta, desery i inne wypieki. Mnie osobiście urzekła receptura na piwo z ... galaretki! Na Gotujmy.pl znajdziecie ją pod nickiem akrobatka2.

Ciastka spirale

Skąd pomysł, aby w tak młodym wieku poświęcać tyle swojego czasu kulinariom? Przyznasz, że to raczej rzadko spotykane „hobby” wśród osób w Twoim wieku?


No tak... moi rówieśnicy mają raczej inne zainteresowania. To „hobby” pojawiło się u mnie, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką - gdy pomagałam mamie lepić pierogi czy też piekłam z babcią ciasto z jabłkami. To właśnie dzięki tym dwóm osobom odkryłam swoją kulinarną pasję. Na początku poświęcałam jej kilka godzin tygodniowo. Teraz nie ma dnia, bym czegoś nie upichciła.

W głowie mam mnóstwo przepisów, które chciałabym wypróbować... czasem jednak brakuje na to czasu. Szkoła i treningi pochłaniają go w większości! W takich dniach (wypełnionych po same brzegi zajęciami), wstaję najczęściej o 5.00 rano, by nadrobić kuchenne zaległości i upiec, np. świeże bułeczki na drugie śniadanie.

Maślane rogaliki śniadaniowe  Ciasto styropian

Postanowiłam prowadzić bloga, ponieważ…

Po kilku latach realizowania swojej pasji jaką jest pieczenie zauważyłam, że przez te kilka lat wypróbowałam już ponad 500 przepisów z przeróżnych książek, blogów i programów telewizyjnych. Zauważyłam również, że coraz częściej wchodzę do kuchni nie wiedząc dokładnie co chcę w niej upichcić.

Postanowiłam zatem wszystkie zrealizowane przeze mnie przepisy zgromadzić w jednym miejscu. Początkowo był to właśnie portal kulinarny Gotujmy.pl, w którym udzielam się do tej pory. Jednak po pewnym czasie poczułam chęć, by mieć coś swojego... tylko swojego. I tak powstał blog Nastoletnie Wypiekanie.

Jogurtowa panna cotta z musem truskawkowym  Afrykańskie pączki kokosowe  Kruche babeczki z budyniem i owocami

Gdybyś mogła spróbować wszystkiego, o czym marzysz a dotąd nie miałaś okazji, co by to było? Czy jest taki produkt / danie?

Może to dziwne, ale jeszcze nigdy nie jadłam szparagów. Muszę to nadrobić! Jestem bardzo ciekawa jak smakują.

Pierwsze smakowite wspomnienie, które przychodzi Ci na myśl, kiedy słyszysz „smaki dzieciństwa” to…?

Gołąbki w sosie pomidorowym mojej babci. Na ich myśl cieknie mi ślinka!

Biskwity z serem mascarpone i jagodami

Powiedz, co uważasz za swój największy sukces kulinarny? Czy doświadczyłaś momentu, kiedy czułaś się niebywale dumna z siebie? Opowiedz o tym.

Sukcesem kulinarnym jest dla mnie każda wygrana w konkursie i udany wypiek. Bardzo się cieszę, gdy goście chwalą moje potrawy i proszą o przepis. Jest mi również niezmiernie miło, gdy czytelnicy mojego bloga komentują przepisy na nim zamieszczone i przysyłają mi zdjęcia, które z wielką dumą umieszczam w galerii. To daje mi niezłego „kopniaka” do dalszej realizacji.

Skąd czerpiesz inspiracje do przepisów, którymi dzielisz się na blogu?

Inspiracje do przepisów czerpię z internetu, książek kulinarnych i programów telewizyjnych. Nie raz zdarza się jednak, że siedząc na jakiejś lekcji w szkole wyciągam zwykłą, białą kartkę i szkicuję sobie jakieś ciacho, które następnie dokładnie opisuję. I jak się można domyślić, w niekrótkim czasie ląduje ono na talerzach gości / rodzinki.

Babeczki z kremem waniliowym  Bitki z makiem

Kulinarna przygoda, o której wolałabyś zapomnieć?

Urodziny, zamówienie na tort, wszystko zgodnie z planem dopóki... ostrożnie wyciągam torcik z lodówki, a on ześlizguje mi się z rąk i ląduje na firance obok okna (na szczęście udało się go jakoś uratować)

Gdybyś miała wyobrazić sobie siebie za dziesięć lat - jakie miejsce w takim wyobrażeniu o przyszłości zajmowałyby kulinaria?

Ciężko mi obecnie odpowiedzieć na to pytanie. Mam nadzieję, że moje „uzależnienie” od kuchni nie będzie wygasać wraz z przybywającymi latami. W przyszłości chciałabym otworzyć cukiernię i wydać własną książkę kucharską. Moim marzeniem jest udział w warsztatach kulinarnych oraz warsztatach fotografii kulinarnej... bardzo chciałabym nauczyć się robić ŁADNE zdjęcia.

Bułki czosnkowe  Letnie trio owocowo-miodowe  Sernik Złota Rosa

Na Twoim blogu można znaleźć wiele przepisów na różnego rodzaju słodkości - czy ich przyrządzanie sprawia Ci największą przyjemność? Czy wynika to jedynie z faktu, że zwyczajnie lubisz je jeść?

Dokładnie tak! Przyjemność sprawia mi przede wszystkim przygotowywanie przeróżnych słodkości, dlatego blog poświęciłam właśnie tej tematyce.

Czy istnieje taka potrawa, danie, składnik, przyprawa itp., do którego / której zraziłaś się w dzieciństwie i nie jesteś w stanie przemóc się by ponownie jej spróbować po dziś dzień?  

Nie przypominam sobie takiej sytuacji. Mogę tylko napisać, że chyba nigdy nie włożyłabym do ust wszelkiego rodzaju „jadalnych” robaków.

Czekoladowo-truskawkowy przekładaniec sernikowy

Recepturą, którą chcę się z Wami podzielić jest przepis na pysznego przekładańca. Dlaczego właśnie to  ciasto? Ponieważ powstało w sposób, o którym już wcześniej pisałam: na białej, zwykłej kartce, kiedy siedziałam na lekcji, w szkole. Serdecznie polecam!

Czekoladowo-truskawkowy przekładaniec sernikowy

Składniki:

Ciasteczkowy spód:
150 g herbatników
1,5 łyżki kakao
100 g masła

Limonkowa masa serowa:
500 g serka homogenizowanego naturalnego (w temperaturze pokojowej)
250 g sera białego w temperaturze pokojowej
skórka i sok z jednej limonki
2 jajka (w temperaturze pokojowej)
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
5 łyżek cukru (lub więcej)

Ganache czekoladowe:
100 g gorzkiej czekolady
100 ml śmietany 30 %

Mus truskawkowy:
1 galaretka truskawkowa
3/4 szklanki gorącej wody
200 g truskawek
2 łyżki cukru (opcjonalnie)

Polewa z białej czekolady:
1 biała czekolada
80 ml śmietany kremówki 30%

Dodatkowo:
herbatniki maślane
okrągłe biszkopciki
świeże truskawki do dekoracji


Przygotowanie:

1. Ciasteczkowy spód:
Herbatniki drobno pokruszyć lub zmiksować w malakserze. Wsypać kakao i dobrze wymieszać. Masło rozpuścić, przestudzić. Następnie wlać do herbatników z kakao i wymieszać rękami do uzyskania masy o konsystencji mokrego piasku. Masę przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy o wymiarach 24x24cm lub dużej tortownicy. Dobrze wklepać w dno. Schłodzić w lodówce.

2. Masa serowa: Jajka zmiksować z cukrem, dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać. Masę przelać na schłodzony, ciasteczkowy spód. Piec w 180 st.C około 45-60 minut w kąpieli wodnej. Upieczony sernik powinien być ścięty z wierzchu. Po tym czasie wyjąć z piekarnika i pozostawić do wystudzenia.

3.Ganache czekoladowe: Śmietanę podgrzać (nie może się zagotować). Dodać posiekaną, gorzką czekoladę i wymieszać do jej rozpuszczenia. Ostudzone ganache wylać na sernik i przykryć okrągłymi biszkopcikami. Schłodzić do stężenia.

4. Mus truskawkowy: Galaretkę rozpuścić w 3/4 szklanki gorącej wodzy, ostudzić. Truskawki zmiksować z cukrem blenderem na puree. Dodać do galaretki i wymieszać. Mus schłodzić do lekkiego stężenia. Tężejący wylać na biszkopciki i przykryć warstwą herbatników. Ponownie schłodzić.

5. Polewa z białej czekolady: Śmietanę podgrzać (nie doprowadzając do zagotowania!). Dodać posiekaną, białą czekoladę i wymieszać do jej rozpuszczenia. Pozostawić do przestudzenia i zgęstnienia. Następnie wylać ją na herbatniki. Schłodzić. Przed podaniem udekorować truskawkami. Smacznego!


Poznaj przepis na przekładańca czekoladowo-waniliowego >>>