Co powinniśmy wiedzieć kupując oliwę z oliwek?

  • 3

Czy butelka, którą trzymamy w dłoni zawiera na pewno produkt najwyższej jakości?

         
ocena: 5/5 głosów: 2
Co powinniśmy wiedzieć kupując oliwę z oliwek?

Kiedy wybieramy się do sklepu po oliwę z oliwek, to napotykamy półki wręcz uginające się od butelek najróżniejszych marek. Co więcej to rozpiętość cenowa jest zaskakująca od 10 do kilkudziesięciu złotych. Większość z nich jest oznaczona jako extra virgin, oczywiście z pierwszego tłoczenia. Jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawy z kryteriów, które dotyczą oliwy z oliwek i jak często nie są one spełniane przez producentów.


Co oznaczają więc skróty extra virign, z pierwszego tłoczenia?


Pierwsze tłoczenie oznacza, że dana oliwa powstała z pierwszego wyciskania soku z oliwek. Uzyskuje się wtedy oliwę klasy virgin. Aby oliwa została zaklasyfikowana do tej klasy lub wyższej – extra virgin, musi spełniać szereg warunków – musi mieć świetny smak, zapach, kolor oraz - co niezwykle ważne - musi spełniać szereg parametrów chemicznych.

Najważniejszy z nich to poziom kwasowości. Oliwa extra virgin nie może przekraczać poziomu 0,8, oliwa virgin – 2,0. Ponadto oliwa extra virgin posiada wyraźną nutę owoców oliwek, a cały proces wyciskania soku odbywa się bez udziału zbyt dużego ciepła i rozpuszczalników. Tak gotowa oliwa jest bezpośrednio przelewana do butelek.

Kluczową jednak rolą, poza procesem wyciskania soku, pełni oczywiście jakość owoców. Aby oliwa była świeża w smaku i zdrowa, oliwki muszą być nieprzejrzane i zdrowe. Jeżeli oliwki są zbyt długo przechowywane po zerwaniu z drzewek, to jeszcze przed tłoczeniem zaczynają fermentować, co powoduje powstawanie związków chemicznych zwanych alkiloestrami.

Przez długi czas producenci ratowali się w takich wypadkach procesem oczyszczania oliwy. Niweluje on w dużym stopniu wszelkie jakościowe odchyły od normy jak smak i zapach, mimo to nie można jej zakwalifikować do najwyższej klasy produktów.


Wyraźne kryteria


Oliwa z oliwek, która zawiera zbyt wiele alkiloestrów z dużym prawdopodobieństwem powstała ze źle przechowywanych lub sfermentowanych owoców. Producenci odmian extra virgin przeforsowali więc dyrektywę unijną, według której oliwa najwyższej klasy może zawierać jedynie do 75 mg/kg alkiloestrów.

Producenci oliwy z oliwek do 1 kwietnia mieli czas, by sprawdzić swoje produkty pod kątem powyższych kryteriów. W wyniku tych badań aż 35% włoskiej oliwy straciło swój najwyższy status.