Coraz więcej wina
Spożycie wina wzrasta w Czechach od 1989 roku, ostatnio przekroczyło jednak spożycie mocniejszych alkoholi. Przeciętny obywatel kraju ze stolicą w Pradze w zeszłym roku wypił 2, 2 litra czystego alkoholu pod postacią wina, a tylko 2, 17 pod postacią wysokoprocentowych alkoholi.
Myli się jednak ten, kto sądzi, że jest to przede wszystkim dzięki pojawieniu się w Czechach śródziemnomorskiej tradycji picia lampki lekkiego wina do obiadu czy kolacji.
W kartonie lub w plastiku
Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest zerowa akcyza na tanie wino sprowadzane z zagranicy. Najpopularniejsze są wina w kartonach i plastikowych butelkach, sprowadzane z Węgier, Hiszpanii i Włoch, których cena w czeskich sklepach wynosi nawet 5 złotych za dwa litry trunku. Także ludzie uzależnieni od alkoholu przerzucają się na wino, gdyż w przeliczeniu taka sama dawka alkoholu opłaca im się bardziej spożywając wino, niż wódkę czy też piwo.
Kontratak krajowych producentów
Czeska Unia Producentów i Importerów Alkoholi postuluje podwyższenie stawki na wino, tak żeby była równa tej na piwo i wódkę. Taka decyzja zwiększyłaby ich zdaniem sprzedaż krajowego wina kosztem tanich importowanych.
Spożycie wina wzrasta w Czechach od 1989 roku, ostatnio przekroczyło jednak spożycie mocniejszych alkoholi. Przeciętny obywatel kraju ze stolicą w Pradze w zeszłym roku wypił 2, 2 litra czystego alkoholu pod postacią wina, a tylko 2, 17 pod postacią wysokoprocentowych alkoholi.
Myli się jednak ten, kto sądzi, że jest to przede wszystkim dzięki pojawieniu się w Czechach śródziemnomorskiej tradycji picia lampki lekkiego wina do obiadu czy kolacji.
W kartonie lub w plastiku
Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest zerowa akcyza na tanie wino sprowadzane z zagranicy. Najpopularniejsze są wina w kartonach i plastikowych butelkach, sprowadzane z Węgier, Hiszpanii i Włoch, których cena w czeskich sklepach wynosi nawet 5 złotych za dwa litry trunku. Także ludzie uzależnieni od alkoholu przerzucają się na wino, gdyż w przeliczeniu taka sama dawka alkoholu opłaca im się bardziej spożywając wino, niż wódkę czy też piwo.
Kontratak krajowych producentów
Czeska Unia Producentów i Importerów Alkoholi postuluje podwyższenie stawki na wino, tak żeby była równa tej na piwo i wódkę. Taka decyzja zwiększyłaby ich zdaniem sprzedaż krajowego wina kosztem tanich importowanych.
