W rytm dyskotekowych beatów największych guru muzyki dance & disco - Abby, Bee Gess, Jamesa Browna, cofnelismy się w czasie o przeszło trzydzieści lat. Gorączka sobotniej nocy – temat kultowego hitu ery disco to gwarancja nieskrępowanej zabawy.
Charakter imprezy dopełnił specjalny wystrój: serpentyny, wizualizacje, a także pulsujące światła i magiczne kryształowe kule. Tego wieczora obowiązywał specjalny dress code – mini spódniczki, legginsy, pocięte T-shirty w jaskrawych kolorach. Wersja wieczorowa to obcisłe koszule z kołnierzykiem postawionym na sztorc, wąskie krawaty i przylegające spodnie. Błysk cekinów, ogromne okulary, fryzura afro - wszystko to, w takt mixu różnych stylów (od boogie przez pop i funk) przypomni rewię mody lat 70 z jej ikoną - Johnym Travoltą na czele.
Dla wszystkich uczestników przewidziany był obfity bufet szwedzki oraz studzące rozgrzaną atmosferę, energetyczne napoje bezalkoholowe - bez żadnych ograniczeń.
Impreza rozpoczela się o godzinie 20 i trwala do białego rana.
Charakter imprezy dopełnił specjalny wystrój: serpentyny, wizualizacje, a także pulsujące światła i magiczne kryształowe kule. Tego wieczora obowiązywał specjalny dress code – mini spódniczki, legginsy, pocięte T-shirty w jaskrawych kolorach. Wersja wieczorowa to obcisłe koszule z kołnierzykiem postawionym na sztorc, wąskie krawaty i przylegające spodnie. Błysk cekinów, ogromne okulary, fryzura afro - wszystko to, w takt mixu różnych stylów (od boogie przez pop i funk) przypomni rewię mody lat 70 z jej ikoną - Johnym Travoltą na czele.
Dla wszystkich uczestników przewidziany był obfity bufet szwedzki oraz studzące rozgrzaną atmosferę, energetyczne napoje bezalkoholowe - bez żadnych ograniczeń.
Impreza rozpoczela się o godzinie 20 i trwala do białego rana.