Właściwości i smak imbiru ceniony jest od wieków - wprowadź go do swojej kuchni i ty!
Do niedawna przyprawa ta kojarzyła się głównie z piwem. W naszej rodzimej kuchni, w sproszkowanej postaci, towarzyszyła jedynie flakom, piernikowi oraz pasztetowi z zająca. Jednak teraz świeży korzeń imbiru jest coraz tańszy, bez problemu możemy kupić na bazarze czy w najbliższym supermarkecie. A warto, bo ma naprawdę cudowne właściwości! Oto one:
- Ułatwia trawienie. Olejek zawarty w kłączu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, leczy wzdęcia.
- Łagodzi mdłości (jest składnikiem leków przeciw chorobie lokomocyjnej), przeciwdziała wymiotom po narkozie i chemioterapii. Wzmaga apetyt.
- Zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, chroni więc przed tworzeniem się zakrzepów. Jest niezbędnym dodatkiem do menu osób z podwyższonym cholesterolem.
- Łagodzi bóle miesiączkowe. Warto też dodawać go do jedzenia, gdy tylko zauważymy pierwsze oznaki PMS.
- Leczy przeziębienia i przynosi ulgę chorym stawom, bo jest bogaty w substancje przeciwzapalne. Wchodzi w skład niektórych maści i plastrów rozgrzewających. Podczas masażu kilka kropli olejku imbirowego przynosi ulgę obolałym mięśniom.
- Leczy migreny - regularnie stosowany zmniejsza częstość i ilość ataków, łagodzi też towarzyszące im mdłości.
- Działa przeciwobrzękowo, bo zawarty w nim olejek eteryczny ma działanie moczopędne.
- Dba o jamę ustną. Ma działanie odkażające i odświeżające, pozostawia miły zapach w ustach.
- Leczy infekcje gardła. Możesz ssać kawałek imbiru jak pastylkę lub płukać nim bolące gardło (do szklanki bardzo ciepłej wody wsypać 2 łyżeczki sproszkowanego imbiru). Pobudza też wydzielanie śluzu, co łagodzi takie objawy jak np. kaszel.
- Zwiększa koncentrację i wydajność umysłową, bo poprawia ukrwienie mózgu. Odrobina sproszkowanego imbiru dodana do kawy, niweluje jej szkodliwe właściwości.
- Polepsza krążenie krwi, wspaniale rozgrzewa cały organizm. W medycynie chińskiej uchodzi za “gorący", powodujący ogień w ciele. Pobudza też organy płciowe. Tam, gdzie rośnie, czyli w tropikalnej Azji, używa się go jako afrodyzjak.
Jednak mimo tak licznych zalet, imbir nie jest dla każdego! Przede wszystkim jest bardzo ostrą przyprawą, posiadającą drażniące działanie. Dlatego unikaj imbiru, jeśli jesteś w ciąży lub karmisz, chorujesz na przewlekłą chorobę przewodu pokarmowego, np. wrzody żołądka lub dwunastnicy, cierpisz na refluks żołądkowy.
Imbir w kuchni
W Polsce, popularny jest suszony mielony imbir, który jednak różni się smakiem od świeżego i nie można go używać wymiennie. Surowy imbir jest idealnym dodatkiem do mdłych potraw i tłustych mięs, ponieważ polepsza ich smak. Dlatego świetnie kompnuje się z kaczką czy wieprzowiną, można go nawet dodac do rosołu! Pomaga także owocom morza, dodając im świeżości i ostrości. Mielony najlepszy będzie jako uzupełnienie potraw słodkich, np. herbatników, ciast, sałatek owocowych. Pasuje też doskonale do pieczonych jabłek.
Imbir surowy zawsze nalezy obrać, a najlepiej zeskrobać nożem skórkę tylko z kawałka, którego będziemy używać. W żadnej potrawie nie powinno się go łączyć z ziołami, bo te kłócą się z jego aromatem. Świetnie za to komponuje się z przyprawami korzennymi: zielem angielskim, liściem laurowym, goździkami, gałką muszkatołową i pieprzem.
Pamiętaj, że świeży imbir najlepiej trzymać w lodówce, owinięty papierowymi ręcznikami i w plastikowych torebkach. Tak przechowywany przetrwa nawet kilka tygodni! Nie polecamy robić zapasów imbiru w proszku, niestety szybko zwietrzeje. Małe opakowanie trzymaj w ciemnym i suchym miejscu. Imbir marynowany po otwarciu schowaj w lodówce. Kandyzowany - w słoiczku, w chłodnym i ciemnym miejscu.
Imbir dla urody
Imbir kojarzy się głównie jako przyprawa stosowana w kuchni. Jednak na tym nie kończą się jego właściwości! Olejek imbirowy stosuje się w preparatach wyszczuplająco-modelujących, bo pobudza krążenie i przyspiesza spalanie tłuszczu, walczy z cellulitem. Pełen świeżości i egzotyki zapach imbirowy jest bazą wielu perfum. Imbirowa nuta często współgra z innymi przyprawami (pieprzem, kardamonem) i dodaje "mocy" męskim kosmetykom.
Ma-Gosia
theqatrick
Też dodaję do herbatki :)
Glumanda
cherry