Ich ubicie nie jest tak oczywiste, jakby się wszystkim zdawało. Wystarczy chwila nieuwagi i już nie nadają się do stosowania. Poznaj rady i zasady prawidłowego ubicia białek.
Aby ubić białka należy używać do tego odpowiednich przedmiotów. Najpopularniejszymi są mikser lub trzepaczka, ale zadrzają się panie domu, które do tej czynności używają też tzw. "rózgi". Wszystkie te trzy przyrządy tak samo dobrze ubiją nasze białka na sztywną i pyszną pianę.
Na sam początek powinniśmy pamiętać o tym, aby wybierać jajka jak najbardziej świeże. Świeżość jajka bardzo decyduje o prawidłowości ubicia. Dodatkowo ważne jest, aby jajko było schłodzone. Do ubicia białka warto także wybrać pomieszczenie, które jest zimniejsze niż temperatura pokojowa. Wpłynie to na pewno na szybkość ubicia piany.
Rozdzielając żółto od białka, należy uważać by do miski z białkiem nie wpadła ani kropla żółtka. Wtedy się nam na pewno białka nie ubiją. Jeśli jednak zdarzy się sytuacja, że żółtko znajdzie się w białku, należy wyjąć go łyżką lub chusteczką higieniczną. Następnie rozpoczynamy ubijanie. Ubijać należy na najwyższych obrotach miksera, a w przypadku trzepaczki, jak najszybciej. W trakcie ubijania lub przed, do białek można dodać szczyptę soli lub odrobinę soku z cytryny.
Jeśli do piany chcemy dodać cukier, należy to robić dopiero w momencie jak piana jest już dobrze sztywna. Dodajemy po jednej łyżce (nigdy na raz), aż piana stanie się sztywna i lśniąca. W przypadku przygotowywania biszkopta, żółtka dodajemy później mieszając lub ucierając już o wiele wolniej. Mąkę z proszkiem do pieczenia dodajemy już i mieszamy łyżką w jedną stronę.
Jeśli białka są dodawane do deserów, mas lub ciast należy to robić ostrożnie i pomału. Nigdy nie mieszajmy szybkimi ruchami, aby nie zepsuć ich konsystencji.
To tyle. Pamiętajmy, iż białka prawidłowo ubite, są naprawdę znaczącą częścią przygotowania ciasta.
Przeczytaj inne artukuły na temat piany z białek >>>