Pochodząca z Australii dwudziestokilkuletnia Talitha Rogers doszła w którymś momencie swojego życia do wagi 130 kg. Od dawna zmagała się z otyłością, problemami jelitowymi, kompleksami i stresami, na które najlepszym „lekarstwem” wydawały jej się słodycze i fast-foody. Lekarz przestrzegał ją przed dużym ryzykiem zdrowotnym, jakie niesie ze sobą tak duża nadwaga. Jednak to, co skłoniło ją do podjęcia pracy nad swoim ciałem i do zrzucenia nadmiaru kilogramów to pewna zawstydzająca, a wręcz żenująca sytuacja, jaka spotkała ją na lotnisku.
Wybierając się w podróż do Europy pracownicy linii lotniczych poinformowali Talithę, że jest zbyt duża, aby zmieścić się w jednym fotelu w samolocie i w związku z tym musi wykupić… dwa miejsca. Dla dziewczyny było to tak upokarzające, że postanowiła raz na zawsze rozprawić się ze swoją wagą. Motywacja do schudnięcia była na tyle silna, że w ciągu niecałego roku pozbyła się aż 65 kg zmieniając diametralnie nie tylko swój wygląd, ale również tryb życia.
Talitha zrezygnowała zupełnie z niezdrowego jedzenia, które kiedyś było podstawą jej codziennej diety. Ograniczyła ilość spożywanych węglowodanów oraz cukrów. Rzuciła palenie. Zaczęła uprawiać sport, najpierw dużo spacerując i pływając, później włączając w to trening z trenerem personalnym. Teraz regularnie ćwiczy, a także dba o to, aby na jej talerzu lądowały wyłącznie zdrowe produkty. Odzyskała pewność i wiarę w siebie – dziś wydaje się być szczęśliwą i naprawdę dobrze czującą się we własnym ciele młodą kobietą.
Talitha chce stać się inspiracją dla innych osób zmagających się z nadwagą. Chętnie dzieli się swoją historią z innymi wypowiadając się na grupach wsparcia przeznaczonych dla osób walczących z otyłością.
Wybierając się w podróż do Europy pracownicy linii lotniczych poinformowali Talithę, że jest zbyt duża, aby zmieścić się w jednym fotelu w samolocie i w związku z tym musi wykupić… dwa miejsca. Dla dziewczyny było to tak upokarzające, że postanowiła raz na zawsze rozprawić się ze swoją wagą. Motywacja do schudnięcia była na tyle silna, że w ciągu niecałego roku pozbyła się aż 65 kg zmieniając diametralnie nie tylko swój wygląd, ale również tryb życia.
Talitha zrezygnowała zupełnie z niezdrowego jedzenia, które kiedyś było podstawą jej codziennej diety. Ograniczyła ilość spożywanych węglowodanów oraz cukrów. Rzuciła palenie. Zaczęła uprawiać sport, najpierw dużo spacerując i pływając, później włączając w to trening z trenerem personalnym. Teraz regularnie ćwiczy, a także dba o to, aby na jej talerzu lądowały wyłącznie zdrowe produkty. Odzyskała pewność i wiarę w siebie – dziś wydaje się być szczęśliwą i naprawdę dobrze czującą się we własnym ciele młodą kobietą.
Talitha chce stać się inspiracją dla innych osób zmagających się z nadwagą. Chętnie dzieli się swoją historią z innymi wypowiadając się na grupach wsparcia przeznaczonych dla osób walczących z otyłością.