Uwielbiam w gastronomi pojęcie uczciwości: danie, potrawa czy produkt uczciwy to taki, który jest świeży, dobry i nie udaje niczego czym nie jest.
Świeża dobra, uczciwa kaszanka do tego dobrze doprawiona nie potrzebuje niczego innego jak paru dodatków, które dopełnią jej poezji.
Kiszona kapusta, ewentualnie ziemniaki „z wody” albo „szare kluchy”, mniam…
Królewski obiad gwarantowany!
Na taki obiad dobrze jest zaprosić facetów, których zew natury woła co rano, którzy zamknięci w boksach korporacji marzą o polowaniach na grubego zwierza, którzy lubią czasem poczuć krew…
Dla ich białogłowych można przygotować roladki z indyka w maślano-grzybowym sosie.
Będzie i wilk syty i owca cała.
To co, zapraszacie dziś sąsiadów na obiadokolację?
Świeża dobra, uczciwa kaszanka do tego dobrze doprawiona nie potrzebuje niczego innego jak paru dodatków, które dopełnią jej poezji.
Kiszona kapusta, ewentualnie ziemniaki „z wody” albo „szare kluchy”, mniam…
Królewski obiad gwarantowany!
Na taki obiad dobrze jest zaprosić facetów, których zew natury woła co rano, którzy zamknięci w boksach korporacji marzą o polowaniach na grubego zwierza, którzy lubią czasem poczuć krew…
Dla ich białogłowych można przygotować roladki z indyka w maślano-grzybowym sosie.
Będzie i wilk syty i owca cała.
To co, zapraszacie dziś sąsiadów na obiadokolację?
Tadeusz Sobol