Widzów przywitała informacja o chorobie Aleksandry Niparko, która odeszła z programu. Zgodnie z regulaminem do rywalizacji wrócił Mikołaj Rey.
Jury w składzie Magda Gessler, Anna Starmach i Michel Moran wybrali trzy najlepsze i trzy najgorsze dania. Autorzy najgorszych dań musieli odtworzyć potrawę przygotowaną przez gościa specjalnego - Kurta Schellera.
Kurt Scheller to krytyk kulinarny, założyciel Akademii kulinarnej, jeden z najbardziej rozpoznawalnych szefów kuchni w kraju. Ukończył szwajcarską szkołę gastronomiczną. Początkowo doświadczenie kulinarne zdobywał obejmując posady w hotelach. Szefował wielu kuchniom. Gotował dla prezydenta Ekwadoru oraz szejków z Kuwejtu.
Kurt Scheller ma na swoim koncie prestiżowe nagrody: złoty medale wystaw kulinarnych Montego Bay (Jamajka) jest zdobywcą kulinarnego Pucharu Świata organizowanego w Luksemburgu. W 1989 roku organizacja kucharzy Toques Blanches okrzyknęła Schellera Szefem Roku. Był szefem tej organizacji. W 2005 stał się posiadaczem Oskara kulinarnego.
W 6 odcinku Kurt Scheller przygotował żebra jagnięce pre sale po prowansalsku z sosem z tymianku i dzikiego pieprzu leśnego praz ratatouille po nicejsku. Przepis możecie zobaczyć na oficjalnej stronie programu MasterChef.
Z tak trudnym zadaniem nie poradził sobie Błażej Koperski, który musiał oddać fartuch i odejść z programu.
Co myślicie na temat pyszności przygotowanych przez Kurta Schellera. Podoba wam się jego propozycja? Ja miałam ochotę skoczyć do sklepu i kupić mięsko i resztę składników na kolację przy świecach.
kołczu
Agiatis