W półfinałowym odcinku programu pozostała piątka uczestników wybrała się do Barcelony, gdzie miało się rozstrzygnąć kto przejdzie do finału.
Przeczytaj wywiad z Łukaszem Konikiem - Łukasz Konik, czyli kucharz i naukowiec >>>
Uczestnicy programu odwiedzili restaurację ABAC, której szefem kuchni jest młody dwugwiazdkowy hiszpański kucharz Jordi Cruz i mieli zmierzyć się przygotowując jego popisowe danie – wędzony befsztyk tatarski z foie gras. Jedna z uczestniczek – Basia – zrobiła potrawę, która w największym stopniu zadowoliła jury i to ona przeszła jako pierwsza do finału.
Pozostali aspirujący do roli masterchefa musieli zmierzyć się w konkurencji kuchni hiszpańskiej – ich zadaniem było przygotowanie trzech rodzjaów tapas i dania głównego z lokalnych produktów dostępnych na barcelońskim targu. To właśnie produkt, z naciskiem na jego lokalność, miał być najważniejszy w tej konkurencji.
Na talerzach pojawiły się więc pyszne owoce morza – langustynki, krewetki, ryby oraz hiszpańskie produkty takie jak kiełbasa chorizo i lokalne owoce i warzywa.
Przepisy na różne tapas i inne potrawy kuchni hiszpańskiej możecie znaleźć w kategorii kuchnia hiszpańska >>>
Uczestnicy gotowali pod gołym niebem pod prażącym słońcem i gorąca atmosfera stała się też ich udziałem – Agnieszka zraniła się nożem w palec i zaczęła panikować, jak to często bywało w programie – polały się lzy. To ona i Michał pożegnali się z programem. Do finału oprócz Basi weszli Miłosz i Kinga i to oni zmierzą się za tydzień w finale Masterchef.
zozolek
zbysiowa
Ciekawa jestem smaku wędzonego tatara..musi być ciekawy:)
Nie mam swojego patentu, najlepszego tatara robił mój tato..nie zostawił receptury, za szybko odszedł...
zozolek
To przykre:( wędzony tatar to chyba fajna sprawa, tylko kto może sobie pozwolić na urządzenie do szybkiego wędzenia?:)
zbysiowa
Pyza
evita0007
. . . ja tez na początku kibicowałam Kindze,ale po wczorajszym juz nie,ona przechodzi jak to sie mówi "psim swędem" czy na ładne oczy ;D
zbysiowa
Na tak zwane"ładne oczy" to moim zdaniem przechodziła Agnieszka;) Kinga potrafi przygotować potrawę której nigdy nie robiła, ma wyczucie smaku, i to mnie ujęło. Życzę jej wygranej;)
kołczu
zewa
Wszystko było widać w programie. Podprowadził musztardę i tyle. te swoje trzy na jednym papierze wziął na końcu. Ale jakoś od początku nie przypadł mi do gustu.
zbysiowa
Michała od początku mi "nie pasował" a w ostatnim odcinku pokazał swoje prawdziwe oblicze:)
zbysiowa
Oczywiście Michał, nie Michała :DD
Pyza
kołczu
oszude