Produkty na świąteczny stół, ozdoby, prezenty dla najbliższych… wydatki można mnożyć bez końca. Przy kasie spotkać nas może kolejny wydatek - opłata za torbę.
Czy sklep ma obowiązek pobierania takiej opłaty? Czy też po prostu chce na nas zarobić?
W naszych handlowcach nagle pojawiła się troska o czyste środowisko. Zastanówmy się czy rzeczywiście zyska środowisko czy może chodzi o inny zysk?
Wartość torby foliowej to ok. 3 grosze, pozostała część ceny to czysty zysk właścicieli sklepów. Zdaniem Koalicji na Rzecz Opakowań Ekologicznych sklepy teraz wydadzą mniej, a zarobią więcej. Czyli osiągną to, o co naprawdę im chodziło. Wiadomo, że klienci robiąc świąteczne zakupy będą musieli kupić kilka toreb, bo trudno sobie wyobrazić, że do jednej torby zapakują karpia, makowiec, kiszoną kapustę, środki czystości, owoce i świąteczne ozdoby. Niepokojące jest to, że niektóre sklepy wzbogacają się w imię ekologii.
Nie ma i nie będzie zakazu używania i rozdawania toreb foliowych. Sklepy, które wprowadziły sprzedaż toreb przy kasie, robią to z własnej inicjatywy, chcąc po prostu więcej zarobić. Stosują przy tym bardzo wysokie marże na wszelkie sprzedawane torby. Przy okazji pogarszają warunki zakupu, zmuszają nas do wydawania dodatkowych pieniędzy nic w zamian nie proponując – mówi jeden z koalicjantów.
Koalicja na Rzecz Opakowań Ekologicznych KOEKO jest stowarzyszeniem, którego misją jest szerzenie edukacji ekologicznej. Zrzeszamy przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i dystrybucją jednorazowych torebek i reklamówek foliowych. Na temat „foliówek” posiadamy rzetelną wiedzę. Chcemy przekazać społeczeństwu obiektywne oparte na analizach ekspertów informacje o tworzywach sztucznych, ich przetwórstwie oraz wpływie na środowisko. Popieramy segregację odpadów oraz bezpieczny dla otoczenia recykling. Zakazami nie odbudujemy środowiska!
Czy sklep ma obowiązek pobierania takiej opłaty? Czy też po prostu chce na nas zarobić?
W naszych handlowcach nagle pojawiła się troska o czyste środowisko. Zastanówmy się czy rzeczywiście zyska środowisko czy może chodzi o inny zysk?
Wartość torby foliowej to ok. 3 grosze, pozostała część ceny to czysty zysk właścicieli sklepów. Zdaniem Koalicji na Rzecz Opakowań Ekologicznych sklepy teraz wydadzą mniej, a zarobią więcej. Czyli osiągną to, o co naprawdę im chodziło. Wiadomo, że klienci robiąc świąteczne zakupy będą musieli kupić kilka toreb, bo trudno sobie wyobrazić, że do jednej torby zapakują karpia, makowiec, kiszoną kapustę, środki czystości, owoce i świąteczne ozdoby. Niepokojące jest to, że niektóre sklepy wzbogacają się w imię ekologii.
Nie ma i nie będzie zakazu używania i rozdawania toreb foliowych. Sklepy, które wprowadziły sprzedaż toreb przy kasie, robią to z własnej inicjatywy, chcąc po prostu więcej zarobić. Stosują przy tym bardzo wysokie marże na wszelkie sprzedawane torby. Przy okazji pogarszają warunki zakupu, zmuszają nas do wydawania dodatkowych pieniędzy nic w zamian nie proponując – mówi jeden z koalicjantów.
Koalicja na Rzecz Opakowań Ekologicznych KOEKO jest stowarzyszeniem, którego misją jest szerzenie edukacji ekologicznej. Zrzeszamy przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i dystrybucją jednorazowych torebek i reklamówek foliowych. Na temat „foliówek” posiadamy rzetelną wiedzę. Chcemy przekazać społeczeństwu obiektywne oparte na analizach ekspertów informacje o tworzywach sztucznych, ich przetwórstwie oraz wpływie na środowisko. Popieramy segregację odpadów oraz bezpieczny dla otoczenia recykling. Zakazami nie odbudujemy środowiska!