Smakosze suszonych pomidorów wiedzą, że nie jest to tani produkt, ceny niewielkich słoiczków suszonych pomidorów w oliwnej zalewie zaczynają się od 8 zł w górę. Pod koniec lata ceny pomidorów spadają do 1-3 złotych za kilogram, możemy więc to wykorzystać. Ja z 4 kg pomidorów uzyskałam 3 słoiczki 450 ml pysznych domowych, suszonych pomidorów – jest to duża oszczędność, ale i przyjemność w przygotowaniu, aromaty wydobywające się podczas suszenia, roznoszą się po całym domu.
Wybór pomidorów: Do suszenia nadają się mięsiste, ale nie bardzo soczyste pomidory. Najlepsze są odmiany typu Lima: Roma – które są łagodne w smaku, o grubej skórce i małej liczbie pestek, dobrze nadają się też na sosy i soki. Pomidory te są podłużne, przez cały wrzesień są dostępne w na bazarach, a ich ceny kształtują się od 90 gr do 1,50. Nadają się też inne mięsiste typy pomidorów, ale muszą być pomidory, które dojrzewają na słońcu, a nie szklarniowe. Ja wykorzystuję właśnie te rzymskie.
Metody suszenia: - na słońcu: jest to najlepszy sposób, ale ostatnio w naszej strefie klimatycznej trudno doświadczyć o tej porze tak intensywnego słońca, a do suszenia pomidorów tą metodą potrzebujemy kilku dni. Należy też pamiętać by pomidory zabierać na noc do domu. Pomidory trzeba osłonić przed owadami i innymi zanieczyszczeniami, muszą też być rozłożone na specjalnych sitach, aby następowała cyrkulacja powietrza. - w suszarce do warzyw i grzybów: jest to trochę dłuższy sposób suszenia, zależy ile godzin dziennie będziemy to robić, trzeba pamiętać by podczas suszenia w suszarce zamieniać miejscami sita. Ja suszę pomidory przez 4 dni po ok. 5 godzin, każdego dnia zmniejszam ilość sit, gdyż pomidory się kurczą, ostatniego dnia mieszczą się na 1 sicie - w piekarniku: jest to metoda bardzo skuteczna i zajmująca mniej czasu. Chociaż przy użyciu elektrycznego piekarnika nie jest to zbytnio oszczędna metoda.
Trzeba pamiętać, że nie suszymy pomidorów jak grzyby, mają być one elastyczne, ale nie wilgotne, dlatego piekarnik nie powinien być mocno rozgrzany. Najlepiej suszyć pomidory przy lekko otwartych drzwiach piekarnika, aby para miała ujście. Ta metoda jest dużo krótsza, suszenie w temp. ok. 60 stopni z włączonym termo obiegiem lub 80 bez tej opcji zajmuje około 10-12 godzin w zależności od gatunku pomidorów. Podczas suszenia pomidorów w piekarniku trzeba sprawdzać co się z nimi dzieje, gdyż drobniejsze sztuki wysuszą się szybciej. Te co są gotowe należy wyjąć i odłożyć np. do szklanego słoja, a pozostałe suszyć dalej.
Przyprawianie: Ja po przekrojeniu pomidorów na pół nie pozbywam się gniazdek nasiennych. Jeśli jednak wasze pomidory mają zbyt dużo soku wokół gniazda nasiennego lepiej go usunąć. Każdy ma pole do popisu, ale jednego nie może zabraknąć czosnku i bazylii. Jeśli pomidory są za kwaśne można je posypać odrobiną cukru. Można je posolić, doprawić pieprzem lub chili, a także posypać mieszanką ziół np: bazylią, oregano, tymiankiem. Suszone pomidory nawet bez dodatków będą świetną aromatyczną przekąską. Można je też przyprawić dopiero przed zalaniem oliwą. Słoiczki należy wyparzyć. Oliwę do marynowania podgrzać (nie doprowadzamy do wrzenia). Pomidory muszą być przykryte oliwą. Należy zamknąć szczelnie słoiki i postawić do góry dnem do ostygnięcia.Tak przygotowane pomidory można kilka miesięcy przechowywać w lodówce.
A tutaj zamieszczam swój przepis: Składniki:* 4 kg mięsistych pomidorów typu Lima,* 1 łyżka suszonej bazylii,* 1 łyżka suszonego oregano,* 4 szt ziela angielskiego,* 1 łyżeczka ziaren kolendry,* 1 łyżeczka pieprzu kolorowego ziarnistego,* 1 łyżka czosnku granulowanego,* 1/2 litra oliwy z oliwek,* do smaku sól,* 4 ząbki czosnku,* 6 liści bazylii świeżej.
Do przygotowania suszonych pomidorów w zalewie oliwnej potrzebujemy podłużnych , mięsistych pomidorów z małą ilością pestek, które podczas suszenia nie będą puszczać za dużo soku. Pomidory myjemy, kroimy na połówki. Przygotowujemy mieszankę przypraw, które ucieramy w moździerzu i będziemy nią posypywać pomidory przed suszeniem. Pomidory układamy na sitach, doprawiamy solą i granulowanym czosnkiem a następnie posypujemy przyprawami, ustawiamy na sitach suszarki do warzyw (4 sita). Pomidory suszymy kilka dni po kilka godzin, zmieniając co jakiś czas kolejność sit. Jednocześnie zsypując podsuszone pomidory zmniejszając ilość sit, ostatniego dnia pomidory mieszczą się na jednym sicie.
Gdy pomidory są już wysuszone, podgrzewamy oliwę tak długo aż pojawią się bąbelki, wtedy nadaje sie już do zalewania pomidorów. Pomidory układamy w słoikach 450 ml, wrzucamy po 1,5 ząbki czosnku, wkładamy po 2 listki świeżej bazylii. Zawartość słoików zalewamy gorącą oliwą (trzeba to robić ostrożnie, gdyż oliwa bulgocze w słoiku) zakręcamy słoiki, po wystudzeniu wstawiamy do lodówki. Pomidory są świetnym dodatkiem do sałatek i innych dań, oczywiście wykorzystujemy też oliwę.
Wybór pomidorów: Do suszenia nadają się mięsiste, ale nie bardzo soczyste pomidory. Najlepsze są odmiany typu Lima: Roma – które są łagodne w smaku, o grubej skórce i małej liczbie pestek, dobrze nadają się też na sosy i soki. Pomidory te są podłużne, przez cały wrzesień są dostępne w na bazarach, a ich ceny kształtują się od 90 gr do 1,50. Nadają się też inne mięsiste typy pomidorów, ale muszą być pomidory, które dojrzewają na słońcu, a nie szklarniowe. Ja wykorzystuję właśnie te rzymskie.
Metody suszenia: - na słońcu: jest to najlepszy sposób, ale ostatnio w naszej strefie klimatycznej trudno doświadczyć o tej porze tak intensywnego słońca, a do suszenia pomidorów tą metodą potrzebujemy kilku dni. Należy też pamiętać by pomidory zabierać na noc do domu. Pomidory trzeba osłonić przed owadami i innymi zanieczyszczeniami, muszą też być rozłożone na specjalnych sitach, aby następowała cyrkulacja powietrza. - w suszarce do warzyw i grzybów: jest to trochę dłuższy sposób suszenia, zależy ile godzin dziennie będziemy to robić, trzeba pamiętać by podczas suszenia w suszarce zamieniać miejscami sita. Ja suszę pomidory przez 4 dni po ok. 5 godzin, każdego dnia zmniejszam ilość sit, gdyż pomidory się kurczą, ostatniego dnia mieszczą się na 1 sicie - w piekarniku: jest to metoda bardzo skuteczna i zajmująca mniej czasu. Chociaż przy użyciu elektrycznego piekarnika nie jest to zbytnio oszczędna metoda.
Trzeba pamiętać, że nie suszymy pomidorów jak grzyby, mają być one elastyczne, ale nie wilgotne, dlatego piekarnik nie powinien być mocno rozgrzany. Najlepiej suszyć pomidory przy lekko otwartych drzwiach piekarnika, aby para miała ujście. Ta metoda jest dużo krótsza, suszenie w temp. ok. 60 stopni z włączonym termo obiegiem lub 80 bez tej opcji zajmuje około 10-12 godzin w zależności od gatunku pomidorów. Podczas suszenia pomidorów w piekarniku trzeba sprawdzać co się z nimi dzieje, gdyż drobniejsze sztuki wysuszą się szybciej. Te co są gotowe należy wyjąć i odłożyć np. do szklanego słoja, a pozostałe suszyć dalej.
Przyprawianie: Ja po przekrojeniu pomidorów na pół nie pozbywam się gniazdek nasiennych. Jeśli jednak wasze pomidory mają zbyt dużo soku wokół gniazda nasiennego lepiej go usunąć. Każdy ma pole do popisu, ale jednego nie może zabraknąć czosnku i bazylii. Jeśli pomidory są za kwaśne można je posypać odrobiną cukru. Można je posolić, doprawić pieprzem lub chili, a także posypać mieszanką ziół np: bazylią, oregano, tymiankiem. Suszone pomidory nawet bez dodatków będą świetną aromatyczną przekąską. Można je też przyprawić dopiero przed zalaniem oliwą. Słoiczki należy wyparzyć. Oliwę do marynowania podgrzać (nie doprowadzamy do wrzenia). Pomidory muszą być przykryte oliwą. Należy zamknąć szczelnie słoiki i postawić do góry dnem do ostygnięcia.Tak przygotowane pomidory można kilka miesięcy przechowywać w lodówce.
A tutaj zamieszczam swój przepis: Składniki:* 4 kg mięsistych pomidorów typu Lima,* 1 łyżka suszonej bazylii,* 1 łyżka suszonego oregano,* 4 szt ziela angielskiego,* 1 łyżeczka ziaren kolendry,* 1 łyżeczka pieprzu kolorowego ziarnistego,* 1 łyżka czosnku granulowanego,* 1/2 litra oliwy z oliwek,* do smaku sól,* 4 ząbki czosnku,* 6 liści bazylii świeżej.
Do przygotowania suszonych pomidorów w zalewie oliwnej potrzebujemy podłużnych , mięsistych pomidorów z małą ilością pestek, które podczas suszenia nie będą puszczać za dużo soku. Pomidory myjemy, kroimy na połówki. Przygotowujemy mieszankę przypraw, które ucieramy w moździerzu i będziemy nią posypywać pomidory przed suszeniem. Pomidory układamy na sitach, doprawiamy solą i granulowanym czosnkiem a następnie posypujemy przyprawami, ustawiamy na sitach suszarki do warzyw (4 sita). Pomidory suszymy kilka dni po kilka godzin, zmieniając co jakiś czas kolejność sit. Jednocześnie zsypując podsuszone pomidory zmniejszając ilość sit, ostatniego dnia pomidory mieszczą się na jednym sicie.
Gdy pomidory są już wysuszone, podgrzewamy oliwę tak długo aż pojawią się bąbelki, wtedy nadaje sie już do zalewania pomidorów. Pomidory układamy w słoikach 450 ml, wrzucamy po 1,5 ząbki czosnku, wkładamy po 2 listki świeżej bazylii. Zawartość słoików zalewamy gorącą oliwą (trzeba to robić ostrożnie, gdyż oliwa bulgocze w słoiku) zakręcamy słoiki, po wystudzeniu wstawiamy do lodówki. Pomidory są świetnym dodatkiem do sałatek i innych dań, oczywiście wykorzystujemy też oliwę.