Zapach, podobnie jak makijaż, fryzura, odpowiedni strój czy postawa, ma wpływ na subtelne, pozytywne zmiany w odbiorze osoby , która go używa. Dotychczasowa wiedza na temat zapachów, skłania badaczy do szukania nowych obszarów ich oddziaływania. Według naukowców z Wiedeńskiego Institute for Urban Ethology, to właśnie w zapachach ludzkiego ciała znajduje się informacja, która określa ich stan emocjonalny. Oznacza to, że naturalna woń każdego człowieka znacząco wpływa na wybór partnera. Jednocześnie najnowsze badania dotyczące ludzkich feromonów, dowodzą, że związki te mają na nas większy wpływ, niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Wyniki owych badań potwierdzają bowiem, że węch jest dla ludzi znacznie bardziej istotny niż percepcja wzrokowa.
Jak działają feromony?
Oddziaływanie tych bezwonnych, lotnych związków semiochemicznych, w ogromnej mierze tkwi w naszej podświadomości. Proces ów polega na stymulowaniu narządu nosowo-lemieszowego, tzw. VNO, znajdującego się w przegrodzie nosowej. Stąd impulsy kierowane są bezpośrednio do podwzgórza mózgu, które z kolei jest odpowiedzialne za bezwarunkowe, instynktowne reakcje ludzkie. To wszystko dzieje się zatem bez udziału umysłu świadomego.
Zdaniem doktor Marthy McClintock, jednego z odkrywców ludzkich feromonów, każde zapewnienie, że określony produkt zapachowy gwarantuje sukces osobisty czy też biznesowy, nie jest prawdą. Podkreśla, iż niezwykle istotne jest, aby być świadomym, że to od nas (i naszego nastawienia) zależy, czy odniesiemy sukces, czy poniesiemy porażkę. Feromony to substancje, które skutecznie wspomagają zaplanowane działania. Nie sprawią jednak, że bez przyczyny dostaniemy podwyżkę czy namówimy na randkę partnera, który nie jest nami zainteresowany.
- Wielu klientów pyta nas w jaki sposób możliwe jest manipulowanie człowiekiem, przy użyciu, nota bene niewyczuwalnego, zapachu? Odpowiadamy, że feromony są modulatorami, a nie wyzwalaczami. W praktyce oznacza to, że zmieniają zachowanie człowieka poprzez zmianę stanu jego umysłu, a nie przez wyzwalanie określonych reakcji. Gdy dana osoba jest zamknięta na wszelką komunikację, zastosowanie feromonów nie przyniesie oczekiwanych efektów. Gdy jednak jest przeciwnie, wówczas działają poniekąd jak lotny afrodyzjak – tłumaczy Wiktor Koszycki, doradca klienta z serwisu Feromony.pl.
Efekt placebo?
Wiele osób korzystanie z feromonów postrzega jako „nieuczciwą manipulację partnerem”. Samo ich działanie natomiast, nierzadko porównywane jest do efektu placebo, między innymi z powodu, iż nie są wyczuwalne dla tradycyjnego zmysłu powonienia. Niemniej jednak te bezwonne związki chemiczne z powodzeniem stosowane są przez polityków, przedstawicieli handlowych czy biznesmenów podczas spotkań, zebrań, bądź różnego rodzaju seminariów. Ich popularność rośnie wraz z liczbą przeprowadzonych badań, które potwierdzają ich skuteczność. Być może, wraz z rozwojem nauki, syntetyczne feromony staną się również jednym z popularnych narzędzi, wykorzystywanych przez specjalistów od poprawy wizerunku?
Jak działają feromony?
Oddziaływanie tych bezwonnych, lotnych związków semiochemicznych, w ogromnej mierze tkwi w naszej podświadomości. Proces ów polega na stymulowaniu narządu nosowo-lemieszowego, tzw. VNO, znajdującego się w przegrodzie nosowej. Stąd impulsy kierowane są bezpośrednio do podwzgórza mózgu, które z kolei jest odpowiedzialne za bezwarunkowe, instynktowne reakcje ludzkie. To wszystko dzieje się zatem bez udziału umysłu świadomego.
Zdaniem doktor Marthy McClintock, jednego z odkrywców ludzkich feromonów, każde zapewnienie, że określony produkt zapachowy gwarantuje sukces osobisty czy też biznesowy, nie jest prawdą. Podkreśla, iż niezwykle istotne jest, aby być świadomym, że to od nas (i naszego nastawienia) zależy, czy odniesiemy sukces, czy poniesiemy porażkę. Feromony to substancje, które skutecznie wspomagają zaplanowane działania. Nie sprawią jednak, że bez przyczyny dostaniemy podwyżkę czy namówimy na randkę partnera, który nie jest nami zainteresowany.
- Wielu klientów pyta nas w jaki sposób możliwe jest manipulowanie człowiekiem, przy użyciu, nota bene niewyczuwalnego, zapachu? Odpowiadamy, że feromony są modulatorami, a nie wyzwalaczami. W praktyce oznacza to, że zmieniają zachowanie człowieka poprzez zmianę stanu jego umysłu, a nie przez wyzwalanie określonych reakcji. Gdy dana osoba jest zamknięta na wszelką komunikację, zastosowanie feromonów nie przyniesie oczekiwanych efektów. Gdy jednak jest przeciwnie, wówczas działają poniekąd jak lotny afrodyzjak – tłumaczy Wiktor Koszycki, doradca klienta z serwisu Feromony.pl.
Efekt placebo?
Wiele osób korzystanie z feromonów postrzega jako „nieuczciwą manipulację partnerem”. Samo ich działanie natomiast, nierzadko porównywane jest do efektu placebo, między innymi z powodu, iż nie są wyczuwalne dla tradycyjnego zmysłu powonienia. Niemniej jednak te bezwonne związki chemiczne z powodzeniem stosowane są przez polityków, przedstawicieli handlowych czy biznesmenów podczas spotkań, zebrań, bądź różnego rodzaju seminariów. Ich popularność rośnie wraz z liczbą przeprowadzonych badań, które potwierdzają ich skuteczność. Być może, wraz z rozwojem nauki, syntetyczne feromony staną się również jednym z popularnych narzędzi, wykorzystywanych przez specjalistów od poprawy wizerunku?