Zazwyczaj robimy tak...jak już chcemy zaprawić zupę śmietaną mieszamy ją z mąką potem z odrobiną zupy żeby ją zahartować i dodajemy do zupki. Ja robię to tak...na maśle podsmażam odrobinę cebuli i dodaję śmietanę, zasmażam ją jakiś czas a potem dodaję do zupy. Woda, która jest w śmietanie odparowuje, a do zupy trafia to co najlepsze.Polecam! Tak robią na Ukrainie, a że mój mąż jest Ukraińcem, źródło tego przepisu mam silne...teściową :)