Czy wiesz dlaczego w patyczku od lizaka jest malutka dziurka? Dlaczego gałka muszkatołowa może być zabójczą trucizną? Jaki produkt spożywczy ma niekończącą się datę ważności? Dlaczego piwo w reklamach tak pięknie się pieni? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziesz poniżej. Dowiedz się więcej o swoich ulubionych produktach spożywczych.
1. Czy wiesz jakie zastosowanie ma dziurka z boku patyczka od lizaka? Pewnie wielu z Was w pierwszej chwili pomyśli, że została umieszczona po to, aby w razie połknięcia patyczka przez dziecko umożliwić mu oddychanie i zapobiec uduszeniu. Taka funkcję pełnią jednak inne dziurki zrobione w dole plastikowego patyczka. Górna pojedyncza dziurka służy temu, aby lizak mocno się trzymał dzięki zastygniętemu syropowi, który wlewa się do środka na etapie produkcji.
2. Oglądając reklamę piwa zwykle możemy podziwiać nie tylko intensywny kolor tego trunku, ale również imponujących rozmiarów pianę. Nie dajmy się jednak tak łatwo zwieść – zwykle producenci spotów telewizyjnych dla uatrakcyjnienia wyglądu reklamowanego alkoholu dodają do piwa… płyn do mycia naczyń.
3. Gałka muszkatołowa spożyta w zbyt dużych ilościach może prowadzić do stanów podobnych do tych, jakie wywołują narkotyki, a nawet do śmierci. Wszystko przez substancję, którą zawiera – mirystycynę. Aby jednak znacząco wpłynęła na naszą świadomość trzeba zjeść jej naprawdę dużo.
4. Homary dziś uznawane są za produkt dość egzotyczny i ekskluzywny. Serwują je tylko wybrane restauracje, a zamawiając je na obiad trzeba się liczyć z wysokim rachunkiem. Nie zawsze jednak tak było. Kiedyś homar uchodził za jedzenie biedoty. Podawano go na obiad w więzieniach! Homarami karmiono także koty lub posługiwano się nimi jako przynętą przy łowieniu ryb. Wszystko zmieniło się jednak wraz z rozwojem kolei. Gościom wagonów barowych podawano homary, którzy – nieświadomi ich zastosowania – chwalili ich egzotyczny smak.
5. Idąc na zakupy warto sprawdzać datę przydatności wszystkiego, co kupujemy. Jest jednak jeden produkt, który nigdy się nie psuje i nie traci swoich właściwości, bez względu na czas, jaki stoi na naszej lub sklepowej półce – to miód.
6. Ryba skropiona sokiem ze świeżej cytryny lepiej smakuje, ale zwyczaj jedzenia ryb razem z tym owocem miał kiedyś na celu coś więcej niż tylko poprawę walorów smakowych. W średniowieczu panowało przekonanie, że sok z cytryny może zapobiegać połknięciu ości, gdyż je… rozpuszcza.
1. Czy wiesz jakie zastosowanie ma dziurka z boku patyczka od lizaka? Pewnie wielu z Was w pierwszej chwili pomyśli, że została umieszczona po to, aby w razie połknięcia patyczka przez dziecko umożliwić mu oddychanie i zapobiec uduszeniu. Taka funkcję pełnią jednak inne dziurki zrobione w dole plastikowego patyczka. Górna pojedyncza dziurka służy temu, aby lizak mocno się trzymał dzięki zastygniętemu syropowi, który wlewa się do środka na etapie produkcji.
2. Oglądając reklamę piwa zwykle możemy podziwiać nie tylko intensywny kolor tego trunku, ale również imponujących rozmiarów pianę. Nie dajmy się jednak tak łatwo zwieść – zwykle producenci spotów telewizyjnych dla uatrakcyjnienia wyglądu reklamowanego alkoholu dodają do piwa… płyn do mycia naczyń.
3. Gałka muszkatołowa spożyta w zbyt dużych ilościach może prowadzić do stanów podobnych do tych, jakie wywołują narkotyki, a nawet do śmierci. Wszystko przez substancję, którą zawiera – mirystycynę. Aby jednak znacząco wpłynęła na naszą świadomość trzeba zjeść jej naprawdę dużo.
4. Homary dziś uznawane są za produkt dość egzotyczny i ekskluzywny. Serwują je tylko wybrane restauracje, a zamawiając je na obiad trzeba się liczyć z wysokim rachunkiem. Nie zawsze jednak tak było. Kiedyś homar uchodził za jedzenie biedoty. Podawano go na obiad w więzieniach! Homarami karmiono także koty lub posługiwano się nimi jako przynętą przy łowieniu ryb. Wszystko zmieniło się jednak wraz z rozwojem kolei. Gościom wagonów barowych podawano homary, którzy – nieświadomi ich zastosowania – chwalili ich egzotyczny smak.
5. Idąc na zakupy warto sprawdzać datę przydatności wszystkiego, co kupujemy. Jest jednak jeden produkt, który nigdy się nie psuje i nie traci swoich właściwości, bez względu na czas, jaki stoi na naszej lub sklepowej półce – to miód.
6. Ryba skropiona sokiem ze świeżej cytryny lepiej smakuje, ale zwyczaj jedzenia ryb razem z tym owocem miał kiedyś na celu coś więcej niż tylko poprawę walorów smakowych. W średniowieczu panowało przekonanie, że sok z cytryny może zapobiegać połknięciu ości, gdyż je… rozpuszcza.
