Najgorsze porady dietetyczne

Mimo że biorą się z dobrej woli to jednak mogą wywołać więcej szkody niż pożytku. Poznaj kilka naprawdę nietrafionych porad dietetycznych. Dzięki nim na pewno nie schudniesz!

         
ocena: 0/5 głosów: 0
Najgorsze porady dietetyczne
fot. Fotolia
Każdy z nas chce być zdrowy i móc pochwalić się nienaganną figurą. Dodatkową presję wywierają na nas media pokazując na każdym kroku pięknych, młodych, wysportowanych ludzi o idealnych proporcjach. Nic dziwnego, że wielu z nas w pogodni za wymarzoną wagą decyduje się przechodzić na różne diety i zmieniać swój sposób odżywiania. Czasem w bardzo radykalny sposób albo przy użyciu oryginalnych porad. W obiegu krążą pewne dietetyczne mity, które w dobrej wierze przekazywane są z ust do ust przez różne osoby próbujące mniej lub bardziej skutecznie zrzucić parę dodatkowych kilogramów. Nie mają jednak one wiele wspólnego z prawdziwymi zaleceniami specjalistów i bardziej wprowadzają w błąd niż rzeczywiście pomagają.

Jeśli chcesz, żeby Twoja waga rosła, a stan zdrowia się pogarszał, spróbuj skorzystać z tych wyjątkowo nietrafionych porad żywieniowych. Brak efektów w diecie gwarantowany! Czy wiesz, które z nich są najgorsze?

1. Wystrzegaj się glutenu

Jeśli jesteś uczulony na gluten – to jak najbardziej. Jeśli natomiast nie masz przeciwwskazań zdrowotnych do spożywania tego składnika to nie ma potrzeby, żebyś z niego zrezygnował. Popularność w ostatnich latach produktów bez glutenu i propagowanie diety bezglutenowej wynika raczej z ostrego marketingu producentów żywności. Specjaliści są natomiast pod tym względem dość sceptyczni. Dla osób zdrowych jedyną korzyścią, jaka faktycznie może wynikać z przejścia na dietę wolną od glutenu, jest większe zwracanie uwagi na to, co się je, bardziej świadomy wybór jakości i rodzaju produktów, a w rezultacie lepsze odżywianie.

2. Nie jedz owoców – mają za dużo cukru

To prawda, owoce mają cukier. Jednak oprócz niego mają też wiele witamin i innych składników odżywczych. Są zdecydowanie zdrowsze i mniej kaloryczne niż czekoladki, ciastka i inne słodycze. Warto więc po nie sięgać nawet na diecie.

3. Rób sobie dzień rozpusty

Czasem można spotkać się z dietetyczną wskazówką, żeby podczas diety robić sobie raz na jakiś czas dzień kompletnej rozpusty i żywieniowego luzu – np. w jednym wybranym dniu w tygodniu. Przez wszystkie pozostałe dni masz ściśle przestrzegać ustalonych reguł, ale w tym jednym szczególnym dniu możesz o nich zapomnieć. Zajadasz się wtedy ulubionymi słodyczami i fast foodami. Niestety nie jest to zbyt rozsądne postępowanie, gdyż tym jednym dniem zaprzepaszczasz wszystko, co udało Ci się osiągnąć podczas tygodnia jedzeniowych wyrzeczeń. Zdecydowanie lepiej jest ulegać co jakiś czas małym pokusom (jeśli już naprawdę nie potrafimy zwalczyć na nie ochoty), niż regularnie przez cały dzień opychać się niezdrowymi kaloriami.

4. Unikaj jedzenia po godz. 18:00

Godzina ostatniego spożytego posiłku uzależniona jest od tego jaki prowadzisz tryb życia. Jeśli chodzisz spać o 21 to jak najbardziej kolację należy zjeść około godziny 18. Natomiast jeśli kładziesz się do łóżka później, również później możesz coś zjeść. Najważniejsze, żebyś ostatni raz jadł około 2-3 godzin przed snem.

5. Żeby schudnąć, jedz jak najmniej

Chyba każda osoba, która spróbowała tej metody, wie jak jest ona nieskuteczna. Żeby schudnąć nie wystarczy się głodzić lub odmawiać sobie kolejnych posiłków. Kiedy dostarczamy sobie zbyt mało pożywienia, nasz organizm „głupieje” i nie wiedząc co się dzieje stara się magazynować każdy spożyty pokarm na „gorsze czasy”. W rezultacie mamy wolniejszy metabolizm i zamiast chudnąć nasza waga stoi w miejscu. Lepsze efekty osiągniemy jedząc regularnie w stałych porach małe posiłki.

6. Dieta wegetariańska jest zdrowsza

Choć nie da się zaprzeczyć, że osoby będące na diecie wegetariańskiej spożywają dużo zdrowych owoców i warzyw, to jednak nie można założyć, że automatycznie zyskuje każdy, kto rezygnuje z mięsa. Gwarancją sukcesu jest tylko i wyłącznie zbilansowana dieta, w której racjonalnie i w przemyślany sposób zastępuje się mięso innymi produktami o podobnych wartościach odżywczych. Wiele osób po prostu przestaje jeść mięso nic więcej nie zmieniając w swoich nawykach żywieniowych. Brak mięsa zastępują np. większą ilością sera czy makaronów. To prosta droga do jeszcze większego przybrania na wadze i sporych niedoborów witamin w organizmie.

7. Jedz produkty odtłuszczone, light, zero kalorii

Dostęp do takich produktów jest bardzo prosty – odtłuszczone sery, napoje zero kalorii i light wędliny możemy bez problemu kupić w większości sklepów. Sięgamy po nie chętnie myśląc, że dzięki nim nie musimy rezygnować ze swoich ulubionych smaków, a kalorii i tak nam nie przybędzie. Tymczasem badania pokazały, że zdecydowanie lepsze efekty w odchudzaniu przynosi ograniczenie liczby spożywanych węglowodanów niż rezygnowanie z tłuszczu. Ponadto tłuszcz w odtłuszczonych produktach jest zastępowany szkodliwymi substancjami chemicznymi, w tym dużą ilością soli. W rezultacie spożywanie takiego jedzenia nie tylko nie pomaga w odchudzaniu, ale również negatywnie wpływa na nasze zdrowie.