Mając dostęp do całej masy świeżych warzyw i owoców aż szkoda z niego nie skorzystać. Szczególnie, że z warzyw można wyczarować nie tylko pyszne zupy, sałatki czy desery, lecz również dietetyczne chipsy. Zobacz jak łatwo przygotować je z kalarepy i kapusty!
Domowe chipsy z kalarepy i kapusty
Masz ochotę coś pochrupać, ale rozsądek podpowiada, że paczka chipsów to klęska dla Twojej diety? W takim razie zobacz jak w kilka chwil przygotować zdrowszą wersję tej przekąski!
1. Przygotuj: 1 kalarepę, 2 główki kapusty włoskiej, 1 łyżeczkę octu, 1 łyżkę oleju lub oliwy, po szczypcie: majeranku, soli i pieprzu.
2. Warzywa umyj i dokładnie osusz. Obieraczką do warzyw pokrój kalarepę na cienkie krążki i przełóż je do miski.
3. Kapustę podziel na pojedyncze liście a następnie każdy pokrój na mniejsze kawałki, dorzuć do kalarepy.
4. W osobnej misce wymieszaj olej, ocet i przyprawy. Polej mieszanką warzywa i dokładnie, acz delikatnie je wymieszaj a następnie przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
5. Rozgrzej piekarnik do 250 st. C, włóż chipsy i zmniejsz temperaturę do 180 st. C. Piecz do momentu aż staną się złote.
6. Gotowe chipsy studź na kratce - zrobią się chrupiące dopiero, gdy całkowicie wystygną. Smacznego!
Ważne: Podana ilość octu i oleju jest orientacyjna - można całkowicie z nich zrezygnować!
Fot. Fotolia
Warzywno-owocowe szaleństwo
Chipsy z kalarepy lub kapusty do Ciebie nie przemawiają, a może zwyczajnie chcesz dowiedzieć się z czego jeszcze można je przygotować? Odpowiedź jest prosta - praktycznie ze wszystkiego, co tylko wpadnie Ci w rękę. Ale jeśli chcesz szczegółów - zerknij niżej!
Chipsy warzywne są najłatwiejsze w przygotowaniu. Tutaj bardzo rzadko zachodzi ryzyko porażki wynikające ze „zbyt mokrego” miąższu. Klasyką, po którą sięga praktycznie każdy początkujący kucharz, są chipsy z marchewki, pietruszki lub selera. Jednak to nie jedyne warzywa, z których można wyczarować pyszną przekąskę.
Świetnie do tego celu nadaje się rzepa, burak, bakłażan czy słodki ziemniak. Koniecznie wypróbuj również chipsów z jarmużu, dyni lub topinamburu - ich smak z pewnością na długo zapadnie Ci w pamięci. Najlepszą opcją jest przygotowanie chipsów wielowarzywnych i zamknięcie ich w puszce - taką przekąskę można zabrać ze sobą na wycieczkę lub do pracy!
W przypadku chipsów owocowych jest nieco trudniej - wiele owoców nie nadaje się do tego celu z powodu zbyt mało zbitego miąższu. Jednak nie jest to całkowicie nierealne. Na początek sięgnij po jabłka i gruszki - to są najbezpieczniejsze owoce, jeśli chodzi o przygotowywanie chipsów owocowych. Dopraw je odrobiną cynamonu lub wanilii i ciesz się słodką i chrupiącą przekąską. A jeśli nie przepadasz za tymi owocami, możesz także sięgnąć po brzoskwinię, nektarynkę, banana lub truskawki.
Bez wahania możesz także zrobić chipsy z mango, smoczego owocu czy też papai. Ciekawym pomysłem, choć nie zawsze gwarantującym powodzenie, są chipsy z arbuza lub melona - w tym wypadku ważne jest, aby go suszyć a nie zapiekać (najlepiej w specjalnej maszynce lub na bardzo niskiej temperaturze w piekarniku). Takie dietetyczne chipsy mogą nie tylko służyć za przekąskę, lecz również ciekawy dodatek do deserów - spróbuj je dodać do lodów lub udekorować nimi sernik na zimno!
Fot. Fotolia
Inspiracje z całego świata
Historia chipsów ziemniaczanych nie jest wcale długa - sięga zaledwie XIX wieku, kiedy to George Crum, w wyniku irytacji na niezadowolonego klienta, pokroił ziemniaki na cienkie plasterki i je usmażył. Wynalazek ten zyskał taką popularność, że dziś na całym świecie prawie każdy zajada się chipsami.
Co ciekawe - aż do połowy ubiegłego wieku chipsy występowały wyłącznie o smaku solonym. Dopiero w 1950 roku w Irlandii wynaleziono smak serowo-cebulowy. To był przełom - od tamtej pory na rynek zaczęły wchodzić nowe smaki takie jak paprykowy czy bekonowy. Dziś producenci prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej oryginalnych (i czasem wzbudzających odrazę) chipsów. Tylko w naszym kraju możemy cieszyć się tak nietypowymi smakami jak pieczony kurczak, wasabi czy też słodka salsa.
Co więcej - producenci często wypuszczają na rynek danego kraju typowo regionalne smaki. I tak w Irlandii można znaleźć chipsy o smaku haggis, w Wielkiej Brytanii - jagnięciny z miętą lub octu z solą a we Włoszech - pepperoni. Również w Polsce można spotkać typowe dla naszego kraju specjały - przekąski o smaku kiełbasy krakowskiej, kurek w śmietanie lub ziemniaków z koperkiem to specjały, których choć raz każdy z nas próbował.
O palmę pierwszeństwa w wymyślaniu najbardziej dziwacznych smaków walczą Stany Zjednoczone i Japonia. W tych krajach możemy natknąć się na chipsy cappucinowe, ośmiornicowe, sushi czy też gofrowe z kurczakiem. Ciekawi nowych wrażeń powinni spróbować przekąsek o smaku kiwi, czerwonego kawioru lub małż z masłem czosnkowym, które można znaleźć w krajach Dalekiego Wschodu. Takie chipsy z pewnością zapamiętuje się na długo!
A czy Wy przygotowujecie zdrowsze wersje chipsów z warzyw lub owoców? W jaki sposób je doprawiacie? A może stworzyliście już swój nowy, równie ciekawy co opisywane przez nas, smak? Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach!
Domowe chipsy z kalarepy i kapusty
Masz ochotę coś pochrupać, ale rozsądek podpowiada, że paczka chipsów to klęska dla Twojej diety? W takim razie zobacz jak w kilka chwil przygotować zdrowszą wersję tej przekąski!
1. Przygotuj: 1 kalarepę, 2 główki kapusty włoskiej, 1 łyżeczkę octu, 1 łyżkę oleju lub oliwy, po szczypcie: majeranku, soli i pieprzu.
2. Warzywa umyj i dokładnie osusz. Obieraczką do warzyw pokrój kalarepę na cienkie krążki i przełóż je do miski.
3. Kapustę podziel na pojedyncze liście a następnie każdy pokrój na mniejsze kawałki, dorzuć do kalarepy.
4. W osobnej misce wymieszaj olej, ocet i przyprawy. Polej mieszanką warzywa i dokładnie, acz delikatnie je wymieszaj a następnie przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
5. Rozgrzej piekarnik do 250 st. C, włóż chipsy i zmniejsz temperaturę do 180 st. C. Piecz do momentu aż staną się złote.
6. Gotowe chipsy studź na kratce - zrobią się chrupiące dopiero, gdy całkowicie wystygną. Smacznego!
Ważne: Podana ilość octu i oleju jest orientacyjna - można całkowicie z nich zrezygnować!
Fot. Fotolia
Warzywno-owocowe szaleństwo
Chipsy z kalarepy lub kapusty do Ciebie nie przemawiają, a może zwyczajnie chcesz dowiedzieć się z czego jeszcze można je przygotować? Odpowiedź jest prosta - praktycznie ze wszystkiego, co tylko wpadnie Ci w rękę. Ale jeśli chcesz szczegółów - zerknij niżej!
Chipsy warzywne są najłatwiejsze w przygotowaniu. Tutaj bardzo rzadko zachodzi ryzyko porażki wynikające ze „zbyt mokrego” miąższu. Klasyką, po którą sięga praktycznie każdy początkujący kucharz, są chipsy z marchewki, pietruszki lub selera. Jednak to nie jedyne warzywa, z których można wyczarować pyszną przekąskę.
Świetnie do tego celu nadaje się rzepa, burak, bakłażan czy słodki ziemniak. Koniecznie wypróbuj również chipsów z jarmużu, dyni lub topinamburu - ich smak z pewnością na długo zapadnie Ci w pamięci. Najlepszą opcją jest przygotowanie chipsów wielowarzywnych i zamknięcie ich w puszce - taką przekąskę można zabrać ze sobą na wycieczkę lub do pracy!
W przypadku chipsów owocowych jest nieco trudniej - wiele owoców nie nadaje się do tego celu z powodu zbyt mało zbitego miąższu. Jednak nie jest to całkowicie nierealne. Na początek sięgnij po jabłka i gruszki - to są najbezpieczniejsze owoce, jeśli chodzi o przygotowywanie chipsów owocowych. Dopraw je odrobiną cynamonu lub wanilii i ciesz się słodką i chrupiącą przekąską. A jeśli nie przepadasz za tymi owocami, możesz także sięgnąć po brzoskwinię, nektarynkę, banana lub truskawki.
Bez wahania możesz także zrobić chipsy z mango, smoczego owocu czy też papai. Ciekawym pomysłem, choć nie zawsze gwarantującym powodzenie, są chipsy z arbuza lub melona - w tym wypadku ważne jest, aby go suszyć a nie zapiekać (najlepiej w specjalnej maszynce lub na bardzo niskiej temperaturze w piekarniku). Takie dietetyczne chipsy mogą nie tylko służyć za przekąskę, lecz również ciekawy dodatek do deserów - spróbuj je dodać do lodów lub udekorować nimi sernik na zimno!
Fot. Fotolia
Inspiracje z całego świata
Historia chipsów ziemniaczanych nie jest wcale długa - sięga zaledwie XIX wieku, kiedy to George Crum, w wyniku irytacji na niezadowolonego klienta, pokroił ziemniaki na cienkie plasterki i je usmażył. Wynalazek ten zyskał taką popularność, że dziś na całym świecie prawie każdy zajada się chipsami.
Co ciekawe - aż do połowy ubiegłego wieku chipsy występowały wyłącznie o smaku solonym. Dopiero w 1950 roku w Irlandii wynaleziono smak serowo-cebulowy. To był przełom - od tamtej pory na rynek zaczęły wchodzić nowe smaki takie jak paprykowy czy bekonowy. Dziś producenci prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej oryginalnych (i czasem wzbudzających odrazę) chipsów. Tylko w naszym kraju możemy cieszyć się tak nietypowymi smakami jak pieczony kurczak, wasabi czy też słodka salsa.
Co więcej - producenci często wypuszczają na rynek danego kraju typowo regionalne smaki. I tak w Irlandii można znaleźć chipsy o smaku haggis, w Wielkiej Brytanii - jagnięciny z miętą lub octu z solą a we Włoszech - pepperoni. Również w Polsce można spotkać typowe dla naszego kraju specjały - przekąski o smaku kiełbasy krakowskiej, kurek w śmietanie lub ziemniaków z koperkiem to specjały, których choć raz każdy z nas próbował.
O palmę pierwszeństwa w wymyślaniu najbardziej dziwacznych smaków walczą Stany Zjednoczone i Japonia. W tych krajach możemy natknąć się na chipsy cappucinowe, ośmiornicowe, sushi czy też gofrowe z kurczakiem. Ciekawi nowych wrażeń powinni spróbować przekąsek o smaku kiwi, czerwonego kawioru lub małż z masłem czosnkowym, które można znaleźć w krajach Dalekiego Wschodu. Takie chipsy z pewnością zapamiętuje się na długo!
A czy Wy przygotowujecie zdrowsze wersje chipsów z warzyw lub owoców? W jaki sposób je doprawiacie? A może stworzyliście już swój nowy, równie ciekawy co opisywane przez nas, smak? Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach!
SylaUla
marcinka