Crepes, pancakes, pfannkuchen, czyli naleśniki są znane i lubiane na całym świecie. Dokładnie nie wiadomo, gdzie i kiedy zaczęto je przyrządzać. Prawdopodobnie pomysł na placki z mąki i mleka zrodził się już w starożytności.
Proste w przygotowaniu naleśniki należą do grona najpopularniejszy dań. Pasują zarówno na śniadanie, obiad jak i kolację. W wersji słodkiej lub wytrawnej. Podane z dżemem, konfiturą lub twarogiem, posypane cukrem pudrem, polane miodem lub śmietanką to przyjemność dla każdego łasucha. Amatorom dań wytrawnych najlepiej smakują podane z farszem mięsnym, warzywnym, grzybowym lub rybnym. Z sosem pomidorowym lub zapieczone na patelni w formie krokietów smakują wyśmienicie.
Zdjęcia: Fotolia
Święto Naleśnika – La Chandeleur obchodzone jest we Francji, 2-go lutego. W tym dniu obowiązkowy każdy musi zjeść naleśniki.
Nazwa święta pochodzi od francuskiego słowa la chandelle - świeca. Święto wzięło swój początek od chrześcijańskiej tradycji zapalania świec w celu upamiętnienia ofiarowania Jezusa w Świątyni. Po ceremonii wierni zabierali świece do domów w nadziei, że ochronią ich przed złymi duchami i uderzeniem pioruna w trakcie burzy.
Następnie pojawił się zwyczaj pieczenia naleśników. Zgodnie z tradycją, najważniejszy był pierwszy naleśnik. Należało upiec go wyłącznie za pomocą prawej ręki, trzymając przez cały czas złotą monetę w lewej. Następnie owijano monetę w naleśnik i wyruszano na procesję. Po powrocie naleśnik wraz z monetą chowano za szafę, z której zbierano monetę i resztki naleśnika z zeszłego roku. Monetę zgodnie z wierzeniem należało oddać pierwszemu napotkanemu żebrakowi. Miało to zapewnić rodzinie dobrobyt przez cały najbliższy rok.
Z najlepszych naleśników słynie francuska Bretania. Naleśniki serwowane w naleśnikarniach nazywanych une crêperie są najcieńsze i najsmaczniejsze.
Zdjęcie: Fotolia
W Bretanii jada się naleśniki przygotowywane z różnego rodzaju mąk. Najprostsza wersja to naleśnik na słono, czyli une galette z szynką, serem i jajkiem sadzonym lub szpinakiem i serem żółtym. Wersja obfita to naleśnik à la raclette, z ziemniakami, boczkiem i roztopionym serem raclette. Warto wiedzieć, że bretońskich naleśników się nie zwija. Podaje się je na płasko, w formie kwadratu lub złożone na pół.
Francuzi lubią także naleśniki na słodko czyli une crêpe– z dżemem, czekoladą, słonym karmelem, bitą śmietaną czy też najsłynniejsze "Suzette" z dodatkiem likieru "Grand Marnier " o pomarańczowym aromacie.
Do najbardziej wykwintnych potraw kuchni francuskiej, zaliczyć można naleśniki nadziewane miąższem kraba w sosie beszamelowym z dodatkiem odrobiny armaniaku (fr. armagnac - tradycyjny winiak z regionu Armagnac w południowo-zachodniej Francji).
Zdjęcia: Fotolia
Nieodłącznym dodatkiem naleśników we Francji jest cydr (fr. cidre). To orzeźwiający napój zawierający 4-6 procent alkoholu, wytwarzany z przefermentowanego soku z dojrzałych jabłek, zwany również jabłecznikiem, produkowany głownie w Normandii. Cydr podawany jest w specjalnych miseczkach un bol.
Jeśli macie ochotę świętować Dzień Naleśnika, na obiad przygotujcie rosół z makaronem naleśnikowym, a na drugie danie wytrawne naleśniki Drwala z pikantnym farszem mięsnym! Skuście się także na naleśniki Suzette, które są najsłynniejszym francuskim deserem. Po takiej porcji pyszności nikt nie będzie głodny!
Proste w przygotowaniu naleśniki należą do grona najpopularniejszy dań. Pasują zarówno na śniadanie, obiad jak i kolację. W wersji słodkiej lub wytrawnej. Podane z dżemem, konfiturą lub twarogiem, posypane cukrem pudrem, polane miodem lub śmietanką to przyjemność dla każdego łasucha. Amatorom dań wytrawnych najlepiej smakują podane z farszem mięsnym, warzywnym, grzybowym lub rybnym. Z sosem pomidorowym lub zapieczone na patelni w formie krokietów smakują wyśmienicie.
Zdjęcia: Fotolia
Święto Naleśnika – La Chandeleur obchodzone jest we Francji, 2-go lutego. W tym dniu obowiązkowy każdy musi zjeść naleśniki.
Nazwa święta pochodzi od francuskiego słowa la chandelle - świeca. Święto wzięło swój początek od chrześcijańskiej tradycji zapalania świec w celu upamiętnienia ofiarowania Jezusa w Świątyni. Po ceremonii wierni zabierali świece do domów w nadziei, że ochronią ich przed złymi duchami i uderzeniem pioruna w trakcie burzy.
Następnie pojawił się zwyczaj pieczenia naleśników. Zgodnie z tradycją, najważniejszy był pierwszy naleśnik. Należało upiec go wyłącznie za pomocą prawej ręki, trzymając przez cały czas złotą monetę w lewej. Następnie owijano monetę w naleśnik i wyruszano na procesję. Po powrocie naleśnik wraz z monetą chowano za szafę, z której zbierano monetę i resztki naleśnika z zeszłego roku. Monetę zgodnie z wierzeniem należało oddać pierwszemu napotkanemu żebrakowi. Miało to zapewnić rodzinie dobrobyt przez cały najbliższy rok.
Z najlepszych naleśników słynie francuska Bretania. Naleśniki serwowane w naleśnikarniach nazywanych une crêperie są najcieńsze i najsmaczniejsze.
Zdjęcie: Fotolia
W Bretanii jada się naleśniki przygotowywane z różnego rodzaju mąk. Najprostsza wersja to naleśnik na słono, czyli une galette z szynką, serem i jajkiem sadzonym lub szpinakiem i serem żółtym. Wersja obfita to naleśnik à la raclette, z ziemniakami, boczkiem i roztopionym serem raclette. Warto wiedzieć, że bretońskich naleśników się nie zwija. Podaje się je na płasko, w formie kwadratu lub złożone na pół.
Francuzi lubią także naleśniki na słodko czyli une crêpe– z dżemem, czekoladą, słonym karmelem, bitą śmietaną czy też najsłynniejsze "Suzette" z dodatkiem likieru "Grand Marnier " o pomarańczowym aromacie.
Do najbardziej wykwintnych potraw kuchni francuskiej, zaliczyć można naleśniki nadziewane miąższem kraba w sosie beszamelowym z dodatkiem odrobiny armaniaku (fr. armagnac - tradycyjny winiak z regionu Armagnac w południowo-zachodniej Francji).
Zdjęcia: Fotolia
Nieodłącznym dodatkiem naleśników we Francji jest cydr (fr. cidre). To orzeźwiający napój zawierający 4-6 procent alkoholu, wytwarzany z przefermentowanego soku z dojrzałych jabłek, zwany również jabłecznikiem, produkowany głownie w Normandii. Cydr podawany jest w specjalnych miseczkach un bol.
Jeśli macie ochotę świętować Dzień Naleśnika, na obiad przygotujcie rosół z makaronem naleśnikowym, a na drugie danie wytrawne naleśniki Drwala z pikantnym farszem mięsnym! Skuście się także na naleśniki Suzette, które są najsłynniejszym francuskim deserem. Po takiej porcji pyszności nikt nie będzie głodny!
niezły kąsek
marcinka