Bloger Tygodnia - Patison w kuchni

  • 2

Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Patrycja Nowak, autorka bloga Patison w kuchni, znajdziecie go pod adresem patisonwkuchni.blogspot.com

         
ocena: 5/5 głosów: 2
Bloger Tygodnia - Patison w kuchni
fot. Patrycja Nowak / Patison w kuchni

W cyklu Bloger Tygodnia doceniamy kulinarnych blogerów - mniej i bardziej znanych. Jeżeli chcielibyście znaleźć się w rubryce piszcie na redakcyjną skrzynkę - redakcja.ludzie.gotujmy.pl Czekamy też na sugestie kogo chcielibyście zobaczyć wśród Gwiazd w Kuchni.

Co więcej - każda blogerka (lub bloger) wyróżniona kiedykolwiek w tej rubryce dostanie też 500 wirtuali nagrody!

Dzisiaj na nasze pytania odpowiada Patrycja Nowak, autorka bloga Patison w kuchni, który możecie odwiedzić pod adresem patisonwkuchni.blogspot.com

Gotuję i bloguję bo...

Kiedy stawiałam „pierwsze kroki” w kuchni, wtedy to rządziła tym królestwem babcia i mama. Potem przyszedł czas kiedy sama musiałam zadbać o to co w garnku będzie pyrkać. Okazało się, że kocham to robić i całkiem nieźle mi to wychodzi. Myślę, że znajdą się tacy, którzy przyznają mi rację…
Blog pozwala mi podzielić się moją pasją z innymi.



Najbardziej niedoceniony kuchenny gadżet

Otwieracz do konserw. Większość puszek posiada gotowe otwarcie, niekiedy jednak zdarzy się wrzucić do koszyka bezwiednie taką „tradycyjną”. Wtedy dobry otwieracz jest na wagę złota!

Skąd czerpiesz kulinarne pomysły?

Pomysły czerpię z książek kucharskich, blogów kulinarnych, podróży.  Czasem wystarczy zajrzeć do lodówki i pomysły rodzą się same.

Określ w jednym zdaniu swój styl gotowania

Smaczna, prosta i bez udziwnień.

Wymień swoje największe kulinarne sukcesy i porażki

Sukces odnoszę wtedy kiedy rodzina wylizuje talerze i prosi o dokładkę. Kiedy gość kawiarni, w której pracuję, mówi że zjadł najlepsze ciasto w życiu.

Porażki też się zdarzają, na szczęście rzadko i raczej w domu.



Kulinarny idol

Nie chcę wymieniać tutaj nazwisk mistrzów kuchni. Jest kilkoro takich, których cenię. Ale najlepszy bigos i szare kluski z ziemniaków robiła moja Babcia, teraz Mama, a może wkrótce będę robić JA!

Czego nigdy nie weźmiesz do ust?

Nigdy nie mów nigdy. O tym się już wielokrotnie przekonałam, a apetyty i smaki zmieniają się co jakiś czas. Niedawno mówiłam, że wątróbki, a zjadłam przyrządzoną w taki sposób, że mi smakowała.

Gdybym była potrawą byłabym...

Czymś z czekoladą, bo uwielbiam czekoladę i jestem wielkim czekofilem.

Co lubisz robić, jak już nie gotujesz?

Jak nie gotuję to spędzam czas z bliskimi, oglądam film i sporty, czytam książki (niekoniecznie kulinarne).

Który ze swoich przepisów chcesz polecić tym, którzy pierwszy raz odwiedzają Twojego bloga?

Polecam pyszny Sernik słodko-słony swojego autorstwa.



Spód sernika:
- 200 g ciasteczek owsianych z czekoladą
- 4 łyżki masła orzechowego
- 2 łyżki masła

Ciasteczka kruszymy i mieszamy z masłem orzechowym i roztopionym masłem. Wykładamy na dno tortownicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia oraz trochę na boki. Tak przygotowaną tortownicę wkładamy do lodówki.

Masa serowa:
- 250 g twarogu sernikowego (w kubełku)
- 250 g sera ricotta
- 250 g serka mascarpone
- 200 g kremowego słonego serka Philadelphia lub podobny
- 3 łyżki mąki pszennej
- 1/2 puszki słodzonego mleka skondensowanego
- 5 jajek
- 300 g białej czekolady
- 2 łyżki cukru wanilinowego

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Do miski wkładamy wszystkie sery (dobrze by były w temperaturze pokojowej) oraz z mąkę ziemniaczaną. Ucieramy mikserem przez około 2 - 3 minuty na małych obrotach, aż masa będzie gładka. Następnie powoli dodajemy mleko skondensowane cały czas miksując na małych obrotach miksera. Następny etap: wbijamy kolejno jajka miksując wolno jakiś czas (15 sekund) po każdym dodanym jajku. Czekoladę  roztapiamy w rondelku na małym ogniu, ciągle mieszając. Gdy lekko przestygnie łączymy z masą serową i cukrem wanilinowym. Tak otrzymaną masę wylewamy na spód. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15 minut w 175 stopniach, następnie zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy kolejne 90 minut.

Kuwertura:
- 250 g gęstej kwaśnej śmietany 12%
- 3 łyżki cukru pudru

W misce mieszamy śmietanę z cukrem pudrem. Gdy sernik się upiecze rozprowadzamy ją równomiernie na całej powierzchni i pieczemy kolejne 15 minut. Po tym czasie  wyłączamy piekarni i pozostawiamy sernik w środku  przez 5 minut, następnie stopniowo otwieramy piekarnik by ostudzić sernik. Wyjmujemy sernik i pozostawiamy do całkowitego ostudzenia. Gdy będzie już zimny wstawiamy do lodówki na minimum 6 godzin.

Dekoracja:
- 75 g solonych orzeszków ziemnych
- 1 szklanka śmietanki kremowej 30% lub 36%
- 1/4 szklanki brązowego cukru
- 1/4 szklanki płynnego miodu
- 1/4 szklanki masła

Orzeszki ziemne rozdrabniamy nożem. Resztę składników zagotowujemy w rondelku i gotujemy do czasu gdy sos będzie gęsty, następnie studzimy. Orzeszki mieszamy z 1/4 sosu i mamy gotową dekorację, układamy ją na wierzchu sernika. Pozostałą ilość sosu używamy do polania sernika na talerzu, w tym celu możemy sos podgrzać.

Więcej przepisów Patrycji znajdziecie na jej blogu >>>