Ilekroć robię pulpety czy kluski śląskie zawsze polewam je sosem. Przeważnie są to sosy robione w domu, ale jeśli nie mam czasu, to wybieram te z torebki, chociaż niestety mnóstwo w nich jest chemii. Ale takie sosy domowe warto jest robić samemu. Nie dość, że dobre, to jeszcze o wiele zdrowsze, niż te kupione w sklepie.
W zależności od tego do czego będziemy używać sosu, powinniśmy dostosowywać jego konsystencję. I tak np. sos do mięsa chudego czy dań gotowanych, powinien być gęstszy, natomiast do dań duszonych już rzadszy.
JAKI SOS I DO JAKIEGO MIĘSA:
DRÓB - do tego rodzaju mięsa warto używać sosów np. śmietankowych lub koperkowych, ważne, by były białe.
WOŁOWINA- bardzo dobrym pomysłem są tutaj sosy z różnego rodzaju winami.
WIEPRZOWINA- tutaj można zastosować sos śliwkowy lub z grzybami, ewentualnie bardziej ostry, np. chrzanowy.
CIELĘCINA- bardzo fajnie sprawdzi się tutaj sos ziołowy lub chrzanowy. Ten pierwszy wydobędzie z potrawy dodatkowe smaki.
Sosy zagęszczamy przeważnie mąką. Najważniejsze w niej jest to, że nie zmienia ona smaku potrawy. Niestety, podczas przygotowywania sosu należy go stałe mieszać, ponieważ mąka może doprowadzić do powstania grudek w sosie. Warto wiedzieć, że zwykłą mąkę pszenną, można zastąpić np. mąką kukurydzianą lub ryżową. W niektórych domach do zagęszczenia sosu używa się kaszy mannej.
Niektóre panie domu, które lubią eksperymentować do zagęszczania sosów używają też chleba razowego lub chrupki kukurydziane. Wystarczy rozgotować pokruszone składniki w sosie, a następnie przetrzeć przez sito.
Warto zaznaczyć, że podstawą idealnego sosu może być to, co zostanie nam na patelni po smażeniu mięsa. Jak sami widzicie, sosów wcale nie trzeba się bać. Wystarczy znaleźć dobry przepis i zdrowy sos zrobimy sami. Nie zawsze trzeba kupować go w sklepie.
Poznaj niezwykle przepisy na sosy >>>