Jak rozpoznać polskie truskawki?

Jak wyglądają polskie truskawki a jak zagraniczne?

Polskie truskawki sprzedawane już w maju różnią się wyglądem od tych importowanych. Czym? Przede wszystkim:

• ceną
• kolorem

Polskie truskawki są o kilka złotych droższe za kilogram. Przyczyną tej dysproporcji jest przede wszystkim pogoda, która sprawia, że rodzi się mniej owoców wczesnych odmian, ponieważ uprawom zagrażają przymrozki. W czerwcu i w lipcu zwykle cena spada, aż wreszcie w ogóle nie opłaca się importować truskawek z Europy Południowej.

Kolor polskich truskawek dostępnych w sprzedaży w maju jest mniej intensywny, czerwony, ale nie bordowy. Ciemne wybarwienie posiadają jedynie odmiany importowane. Niestety, importerzy truskawek doskonale znają gusta Polaków i wiedzą, że szukają oni odmian rodzimych, dlatego w praktyce zdarza się, że truskawki zagraniczne są opatrzone z napisem made in Poland.

Kupując polskie truskawki na początku sezonu, a więc jeszcze w maju, warto wiedzieć, że nie są one zbyt duże, ale za to twarde i jędrne. Zdaniem miłośników tych owoców (zaliczamy się do nich bezsprzecznie!), truskawki najlepiej smakują w drugiej połowie czerwca, a więc pod koniec sezonu. Co można z nich przygotować? Polecamy wszelkie desery oraz ciasta z truskawkami!

Skąd importujemy truskawki?

W sezonie na truskawki importujemy sporo owoców z Hiszpanii, Grecji, Włoch oraz z Węgier. To właśnie węgierskie owoce do złudzenia przypominają odmiany krajowe - są mniejsze i nie tak kształtne jak na przykład hiszpańskie.

Co roku w sezonie na truskawki, na polski rynek trafia około 10 tysięcy ton truskawek hodowanych w innych krajach. Rekordowe ilości tych owoców uprawia się w Hiszpanii. Importujemy także truskawki z Niemiec, Serbii, Turcji, a nawet z Maroka.

Zobacz też: Jak zrobić kompot z truskawek?