Do kandyzowania najlepiej nadają się takie kwiaty jak: fiołki, bratki, dzikie róże, hortensji, pierwiosnki, ponieważ mają delikatne płatki (mogą to być również płatki rozmarynu, mięty czy melisy). Należy zbierać ładnie i zdrowo wyglądające suche kwiaty, najlepiej w słoneczny dzień (z dala od ruchliwej ulicy). Nigdy nie należy korzystać z kwiatów z kwiaciarni, ponieważ są one są nawożone i pryskane chemicznymi preparatami. Aby zrobić kandyzowane kwiatki potrzebny nam będzie roztwór składający się z: 500 g cukru, 1 łyżki glukozy i 100 ml wody. Wszystkie składniki zagotowujemy. Za pomocą np. łyżki cedzakowej zanurzamy kwiaty w roztworze. Kwiaty luźno rozkładamy na kratce i suszymy. Innym sposobem może być ubicie piany z biała jajka i dokładne zanurzanie kwiatka w pianie. Następnie obtaczamy kwiat w cukrze pudrze. Kwiaty układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do lekko nagrzanego piekarnika. Zostawiamy uchylone drzwiczki i suszymy do momentu, aż kwiaty staną się kruche. Takie kandyzowane kwiatki są świetną ozdobą wypieków, deserów czy sałatek. Możemy je przechowywać około miesiąca.
