Wystarczy chwila nieuwagi, źle dobrane proporcje albo pośpiech, żeby rosół nie wyszedł taki jak chcemy. Przygotowałam kilka porad, dzięki którym mój rosół zawsze wychodzi idealny.
2. Najlepiej używać mięsa mieszanego: kurczaka i kości wołowych. Jeśli używamy tylko drobiu, do porcji rosołowej warto dodać podudzia.
3. Jeśli rosół ma być mocno esencjonalny, dodajemy 60 dag mięsa na litr wody. Mięso wyciągamy po niecałej godzinie i za pomocą łyżki pozbywamy się szumowin. Jeśli zrobimy to niedokładnie, zupa będzie mętna.
4. Rosół powinien być bardzo długo gotowany na niewielkim ogniu, ma jedynie "pyrkać" przez 3-4 godziny. Im dłużej jest gotowany, tym jest lepszy.
5. Poza tradycyjnym pakiecikiem włoszczyzny, warto dodać kawałeczek selera naciowego, zastąpi maggi.
6. Cebulę przed wrzuceniem do zupy opalamy nad palnikiem gazowym. Jeśli nie macie kuchenki gazowej, możecie opalić cebulę na suchej patelni.
7. Cebulę zawsze wrzucamy nieobraną. Piękny kolor rosołu to zasługa cebulowych łusek.
8. Jeśli rosół jest zbyt blady, dodajemy odrobinę kurkumy.
9. Niektórzy gotują makaron w rosole, lub gotowy wrzucają do garnka. Jeśli chcecie, by Wasz rosół zachował klarowność, ugotowany w osobnym garnku makaron nakładajcie na talerze, zamiast wrzucać do rosołu.
10. Jeśli nie chcecie przesadzać z solą, warto zastąpić ją suszonym lub świeżym lubczykiem.
11. Zimą zawsze dodaję do rosołu odrobinę chilli, dzięki temu jest bardziej rozgrzewający.
Zobacz przepisy na doskonały rosół >>>
Mam nadzieję, że moje porady będą dla Was pomocne.
Nina W.
Annisa
To koniecznie daj mi znać, jak wyszedł Twój rosół ;)