Kapusta jest tanim warzywem, które mimo to nie jest przez nas doceniane. O jej walorach zdrowotnych przekonała się już dawno medycyna ludowa. Kiedyś jedzono kapustę kilka razy w tygodniu, choć nie wiedziano o jej właściwościach zdrowotnych.
W XIX wieku lekarz dr H. Blanc zastosował okłady z liści kapusty na trudno gojącą się ranę. Jakie było zdziwienie innych lekarzy po kilku godzinach, kiedy to kapusta wchłonęła wydzielinę ropną, a noga zaczęła się goić… W rezultacie liście te były wykorzystywane w leczeniu wrzodów i ran.
Jeżeli chodzi o kiszoną kapustę, jest ona bogatym źródłem witaminy C i bakterii Lactobacillus. Polecam w okresach zimowych - wzmacnia odporność. Pomocna, żeby ustrzec się od przeziębienia i grypy. Niszczy wirusy, grzyby, bakterie. Pobudza przemianę materii, obniża cholesterol.
Dzięki dużej zawartości siarki, na jedzeniu kapusty zyskują nasze paznokcie, włosy, cera. Okłady z liści kapusty na twarz oczyszczają ją, wchłaniają tłuszcz, poprawiają krążenie krwi. Kapusta działa odmładzająco.
Sok ze świeżej kapusty polecam na gojenie wrzodów żołądka i dwunastnicy. Można go zrobić w sokowniku, dodać inne warzywa i owoce dla wzbogacenia smaku.
Powinno się jeść więcej kapusty surowej aniżeli gotowanej. Zawiera dużo witaminy C, usuwa toksyny z organizmu, hamuje rozwój chorób nowotworowych.
Z kolei sok z kiszonej kapusty pobudza apetyt, poprawia trawienie, wzmacnia odporność.
Kapusty nie mogą jeść wszyscy, ponieważ bywa wzdymająca. Surowa kapusta zmniejsza z kolei wchłanianie żelaza z w organizmie, także należy spożywać ją z umiarem.
Sprawdź przepis na domową kiszoną kapustę!!! >>>