Pochodzenie orzecha włoskiego sięga Bliskiego Wschodu i Azji. W dzisiejszych czasach uprawiany jest nawet w Europie - sama mam w ogrodzie drzewo orzechowe, które przynosi piękne owoce. Orzechy można wykorzystać w kuchni do wielu dań i wypieków. Warto pamiętać o tym, że ich kaloryczność jest bardzo duża, natomiast absolutnie nie polecam rezygnować z nich z tego powodu.
W orzechach włoskich jest bardzo dużo witamin C i E oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zawierają również dużo fosforu, żelaza, wapnia, potasu, magnezu i cynku. Orzechy chronią układ trawienny, pozytywnie wpływają na układ krążenia. Działają również ściągająco, dlatego poprawiają wygląd cery. Jak nam wiadomo, mają świetny wpływ koncentrację i usprawniają myślenie.
Orzechy można dodawać do wielu dań a nieraz mogą być one podstawą wspaniałej potrawy. Uwielbiam dodatek orzechów do mas w ciastach - wtedy używam takich, które wpierw prażę na blasze w temperaturze 190 stopni, przez około 10 minut. Następnie po wystudzeniu pocieram je w dłoniach aby złuszczyć skórkę i ścieram na tarce.
Gdy używam takich orzechów, bez obaw mogę zmniejszyć ich ilość ponieważ mają bardzo intensywny i lekko słodkawy smak - przy okazji redukuję ilość tłuszczu. Orzechy są głównym składnikiem ciast orzechowych, deserów bakaliowych, doskonale komponują się z surówkami i sałatkami, są wyśmienitym dodatkiem do farszów, serków, mięs czy batoników musli z miodem.
Należy jednak pamiętać aby nie kupować dużej ilości orzechów ponieważ szybko jełczeją.