Gotujmy.pl było gościem hotelu Hyatt, gdzie szef kuchni z hotelu Grand Hyatt Doha z Kataru - Wael Aboelela serwował mezze - arabskie przekąski, idealne na karnawałową imprezę z arabskim akcentem.
Mezze na Bliskim Wschodzie ewaluowały przez setki lat, nie istnieje więc wiele klasycznych przepisów. Sam sens mezze to małe, ale przepyszne porcje, które powstają z sezonowych składników dostępnych o danej porze roku.
Ważne są również tekstury potraw – gładki, aksamitny hummus z jednej strony, chrupiące grzanki w tradycyjnej sałatce fattoush. Równie ważne są smaki – niektóre mezze są słone, inne bardziej kwaśne, a nawet słodkie.
Oto kilka mezze przygotowanych przez szefa Waela w kuchni hotelu Hyatt:
Babaganoush to pasta z pieczonego bakłażana, jedno z popularniejszych mezze w państwach arabskich.
Ważne przy przygotowaniu baba ganoush jest obranie bakłażana i zapewnienie mu charakterystycznego, dymnego posmaku – tradycyjnie grillowano bakłażany nad węglami, w domowych warunkach można go najpierw opiec nad palnikiem (a potem potrzymać chwilę w foliowej torbie i poczekać, aż skóra zejdzie sama – tak jak obiera się paprykę) albo upiec w piekarniku.
Kiedy bakłażan jest miękki miąższ trzeba zmiażdżyć widelcem i dodać czosnek, pastę sezamową tahini, oliwę z oliwek, sok z cytryny, sól i pieprz. Szef Abel dodał do swojej wersji posiekanego pomidora, a gotową pastę ozdobił ziarnami granatu. Babaganoush, tak jak inne arabskie pasty, doskonale smakuje z chlebkiem pita.
Samander mutable, czyli pasta z buraka, jogurtu, pasty sezamowej tahini, czosnku i soku z cytryny. Doprawiona solą i pieprzem oraz posypana serem feta. Wyraźny smak buraka, kwaśny jogurt, słona feta – z każdą porcją ma się ochotę na więcej!
Hummus - znana i lubiana bliskowschodnia pasta z ciecierzy, pasty sezamowej, soku z cytryny i czosnku. Łatwo hummus zrobić samemu w domu.
Przepisy na hummus możecie znaleźć na gotujmy.pl >>>
Fattoush - czyli arabska z sezonowych warzyw i grzanek, z dodatkiem przyprawy sumak. Doskonała jako dodatek do przekąsek mięsnych.
Za zaproszenie i zdjęcia dziękujemy hotelowi Hyatt w Warszawie i pani Karolinie Gochnio.
2milutka