Kilka słów o tiramisu
Jedno z najwspanialszych i najpyszniejszych ciast, które podbiło kubki smakowe Włochów, a od wielu lat również pozostałych mieszkańców świata, nie tylko Europy. Tiramisu, to rodzaj deseru, jednak wbrew pozorom nie jest spożywany po kolacji, czy obiedzie. W upalne dni, Włosi serwują je na drugie śniadanie! Tiramisu powinno się podawać mocno schłodzone. To właśnie w temperaturze tkwi sekret tego niezwykłego deseru.
Istnieje wiele przepisów na tiramisu. Wykonanie i smak uzależnione są od regionu Włoch, w którym jest przygotowywany.
Zazwyczaj jest to prostokątne ciasto, które składa się z kilku warstw. Układa się je naprzemiennie zaczynając od biszkoptów (zazwyczaj wybierane są specjalne sztuki o podłużnym kształcie), które są maczane w kawie lub likierze. Następnie nakładana jest masa - jej najważniejszym elementem jest serek mascarpone. Te obie warstwy układane są jedna na drugą, aż do momentu, kiedy deser sięgnie krawędzi naczynia w którym go robimy. Na końcu dodaje się posypkę, którą mogą być: grubo posiekana czekolada, kakao lub kawa espresso.
Historia pewnego deseru
Historia tiramisu jest dość skomplikowana. Trudno też ustalić gdzie dokładnie narodził się pomysł na przygotowanie go. O prym pochwalenia się tym deserem ubiega się wiele regionów Włoch. Warto wspomnieć tu chociażby Wenecję, z której pochodzi jeden z głównych składników deseru, a mianowicie serek mascarpone. Oprócz tego o miano stwórcy tiramisu walczy m. in. Siena czy Treviso.
W starych manuskryptach zachowały się informacje dotyczące tiramisu. Większość z nich wspomina władcę Toskanii Cosimo III de' Medici. Czy możliwe więc jest, że tiramisu pochodzi właśnie z tego regionu? Historia mówi, że ów władca serwował ten deser na posiedzeniach rady księstwa. Inne źródła podają, że został on stworzony na cześć tegoż samego władcy. Tiramisu swoim smakiem i wyglądem miało podkreślać prostotę i majestatyczność Cosimo III de' Medici.
Magia stawiania na nogi
W jednym z regionów Florencji przypisano mu nawet właściwości afrodyzjaku. Z tego też powodu każda dama dworu kazała go sobie przygotowywać przynajmniej raz dziennie. Warto zaznaczyć, że z tym deserem wiąże się pewna magia, zwyczaj. Otóż jeśli dziewczyna zaprosi chłopaka na deser tiramisu oznacza to, że mu ufa, wierzy mu bezgranicznie. Czy to nie piękny sposób na okazanie miłości?
Zastanawialiście się co znaczy nazwa znanego wszystkim deseru? Tiramisu to zlepek 3 włoskich słów, które w wolnym tłumaczeniu oznaczają: "postaw mnie na nogi". Ma to oczywiście swoje uzasadnienie, gdyż w przepisie tradycyjnym znajdujemy składniki, które rzeczywiście mogą nas pobudzić, m. in. kawa, likier czy też kakao.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze jeden fakt, a mianowicie - jak ten deser został dostrzeżony w Europie. Otóż stało się to podczas II wojny światowej. Włoscy żołnierze, którzy przebywali w niewoli alianckiej, mieli prawo do otrzymywania paczek z domów. Prawie każdy z nich, oprócz podstawowych rzeczy, dostawał w paczkach właśnie ten deser. Tiramisu spróbowali też alianci. Nikogo nie zaskoczy fakt, że zakochali się w nim od pierwszego kęsa i tak oto deser ten rozpoczął swoją międzynarodową karierę.
Przepis na idealne Tiramisu
Główne składniki:
9 żółtek
240 g cukru kryształu
750 g serka mascarpone
1 opakowanie podłużnych biszkoptów
kakao/ wiórki kokosowe/ czekolada do dekoracji
1/2 szklanki wody
Poncz kawowy:
250 ml espresso
60 ml amaretto (albo innego alkoholu)
90 g cukru
Przygotowanie:
Poncz do biszkoptów: biszkopty należy namoczyć we wcześniej zagotowanej z cukrem kawie z alkoholem. Trzeba uważać, żeby za bardzo nie nasiąkły i nie zaczęły się rozpadać.
Krem: Cukier wraz z wodą należy zagotować do momentu, aż utworzy się syrop. Ostudzić go. Do ubitych na jasną pianę żółtek należy powoli dolewać chłodny syrop, cały czas miksując. Na końcu delikatnie połączyć jajka z serkiem mascarpone. Chodzi o to, aby masa nie straciła za dużo powietrza i była lekka.
Układanie: na spód naczynia (najlepiej przezroczystego) kładziemy warstwę namoczonych biszkoptów. Na to nakładamy warstwę kremu. Powtarzamy układanie, aż do wyłożenia wszystkich składników. Ostatnią warstwą powinien być krem, który następnie posypujemy kakao, wiórkami kokosowymi lub czekoladowymi. Cały deser wkładamy do lodówki, aby się schłodził. Najlepiej smakuje po 4 godzinach w niskiej temperaturze.
Jak dla mnie jest to jeden z lepszych, tradycyjnych przepisów. Na naszych półkach sklepowych możemy znaleźć również masę do tiramisu w proszku, którą należy wymieszać i ubić z mlekiem, jednak tej wersji bym nie polecała, gdyż smak w zupełności odbiega od rzeczywistości.
Jeśli macie ochotę na eksperymenty, polecam moją wersję na Tiramisu w troszkę innej postaci, ze śmietanką.
A wy? Lubicie Tiramisu?
Zdjęcie: gosia47-47
Polecamy: tiramisu dla dzieci >>>
Zdjęcia:Fotolia
Jedno z najwspanialszych i najpyszniejszych ciast, które podbiło kubki smakowe Włochów, a od wielu lat również pozostałych mieszkańców świata, nie tylko Europy. Tiramisu, to rodzaj deseru, jednak wbrew pozorom nie jest spożywany po kolacji, czy obiedzie. W upalne dni, Włosi serwują je na drugie śniadanie! Tiramisu powinno się podawać mocno schłodzone. To właśnie w temperaturze tkwi sekret tego niezwykłego deseru.
Istnieje wiele przepisów na tiramisu. Wykonanie i smak uzależnione są od regionu Włoch, w którym jest przygotowywany.
Zazwyczaj jest to prostokątne ciasto, które składa się z kilku warstw. Układa się je naprzemiennie zaczynając od biszkoptów (zazwyczaj wybierane są specjalne sztuki o podłużnym kształcie), które są maczane w kawie lub likierze. Następnie nakładana jest masa - jej najważniejszym elementem jest serek mascarpone. Te obie warstwy układane są jedna na drugą, aż do momentu, kiedy deser sięgnie krawędzi naczynia w którym go robimy. Na końcu dodaje się posypkę, którą mogą być: grubo posiekana czekolada, kakao lub kawa espresso.
Historia pewnego deseru
Historia tiramisu jest dość skomplikowana. Trudno też ustalić gdzie dokładnie narodził się pomysł na przygotowanie go. O prym pochwalenia się tym deserem ubiega się wiele regionów Włoch. Warto wspomnieć tu chociażby Wenecję, z której pochodzi jeden z głównych składników deseru, a mianowicie serek mascarpone. Oprócz tego o miano stwórcy tiramisu walczy m. in. Siena czy Treviso.
W starych manuskryptach zachowały się informacje dotyczące tiramisu. Większość z nich wspomina władcę Toskanii Cosimo III de' Medici. Czy możliwe więc jest, że tiramisu pochodzi właśnie z tego regionu? Historia mówi, że ów władca serwował ten deser na posiedzeniach rady księstwa. Inne źródła podają, że został on stworzony na cześć tegoż samego władcy. Tiramisu swoim smakiem i wyglądem miało podkreślać prostotę i majestatyczność Cosimo III de' Medici.
Magia stawiania na nogi
W jednym z regionów Florencji przypisano mu nawet właściwości afrodyzjaku. Z tego też powodu każda dama dworu kazała go sobie przygotowywać przynajmniej raz dziennie. Warto zaznaczyć, że z tym deserem wiąże się pewna magia, zwyczaj. Otóż jeśli dziewczyna zaprosi chłopaka na deser tiramisu oznacza to, że mu ufa, wierzy mu bezgranicznie. Czy to nie piękny sposób na okazanie miłości?
Zastanawialiście się co znaczy nazwa znanego wszystkim deseru? Tiramisu to zlepek 3 włoskich słów, które w wolnym tłumaczeniu oznaczają: "postaw mnie na nogi". Ma to oczywiście swoje uzasadnienie, gdyż w przepisie tradycyjnym znajdujemy składniki, które rzeczywiście mogą nas pobudzić, m. in. kawa, likier czy też kakao.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze jeden fakt, a mianowicie - jak ten deser został dostrzeżony w Europie. Otóż stało się to podczas II wojny światowej. Włoscy żołnierze, którzy przebywali w niewoli alianckiej, mieli prawo do otrzymywania paczek z domów. Prawie każdy z nich, oprócz podstawowych rzeczy, dostawał w paczkach właśnie ten deser. Tiramisu spróbowali też alianci. Nikogo nie zaskoczy fakt, że zakochali się w nim od pierwszego kęsa i tak oto deser ten rozpoczął swoją międzynarodową karierę.
Przepis na idealne Tiramisu
Główne składniki:
9 żółtek
240 g cukru kryształu
750 g serka mascarpone
1 opakowanie podłużnych biszkoptów
kakao/ wiórki kokosowe/ czekolada do dekoracji
1/2 szklanki wody
Poncz kawowy:
250 ml espresso
60 ml amaretto (albo innego alkoholu)
90 g cukru
Przygotowanie:
Poncz do biszkoptów: biszkopty należy namoczyć we wcześniej zagotowanej z cukrem kawie z alkoholem. Trzeba uważać, żeby za bardzo nie nasiąkły i nie zaczęły się rozpadać.
Krem: Cukier wraz z wodą należy zagotować do momentu, aż utworzy się syrop. Ostudzić go. Do ubitych na jasną pianę żółtek należy powoli dolewać chłodny syrop, cały czas miksując. Na końcu delikatnie połączyć jajka z serkiem mascarpone. Chodzi o to, aby masa nie straciła za dużo powietrza i była lekka.
Układanie: na spód naczynia (najlepiej przezroczystego) kładziemy warstwę namoczonych biszkoptów. Na to nakładamy warstwę kremu. Powtarzamy układanie, aż do wyłożenia wszystkich składników. Ostatnią warstwą powinien być krem, który następnie posypujemy kakao, wiórkami kokosowymi lub czekoladowymi. Cały deser wkładamy do lodówki, aby się schłodził. Najlepiej smakuje po 4 godzinach w niskiej temperaturze.
Jak dla mnie jest to jeden z lepszych, tradycyjnych przepisów. Na naszych półkach sklepowych możemy znaleźć również masę do tiramisu w proszku, którą należy wymieszać i ubić z mlekiem, jednak tej wersji bym nie polecała, gdyż smak w zupełności odbiega od rzeczywistości.
Jeśli macie ochotę na eksperymenty, polecam moją wersję na Tiramisu w troszkę innej postaci, ze śmietanką.
A wy? Lubicie Tiramisu?
Zdjęcie: gosia47-47
Polecamy: tiramisu dla dzieci >>>
Zdjęcia:Fotolia
Dinah
karola25
LauraLaura
marcinka