Ryż dziki, zizania wodna czy może wodny owies?

  • 1

Roślinę, którą potocznie nazywamy dzikim ryżem w rzeczywistości wcale nim nie jest. To gatunek trawy, który nosi także inne przydomki. Nie zdziwcie się zatem jeżeli spotkacie się z nazwą zizania wodna, wodny owies albo ostruda wodna. Pod tymi wszystkimi imionami kryje się dobrze znany dziki ryż.

         
ocena: 5/5 głosów: 3
Ryż dziki, zizania wodna czy może wodny owies?
fot. Fotolia

Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda, jak smakuje i co dobrego robi dla naszego organizmu zapraszamy do czytania.

Jak wygląda dziki ryż?

Nasza tajemnicza trawa jest podobna do zwykłego ryżu pod względem kształtu ziarenek. Te z dzikiego ryżu są podłużne i twardawe, w kolorze czarnym lub brązowoszarym. Są też nieco większe. W sklepach możemy go znaleźć zarówno w sypkiej postaci jak i paczkowany w woreczkach. Ze względu na swoją unikalność jest także odrobinę droższy, ale warto – jego spożywanie niesie ze sobą dużo dobrego dla organizmu.

Bardzo często dietetycy zalecają spożywanie dzikiego ryżu w zastępstwie tego powszechnego, białego i długoziarnistego, bo to właśnie on zawiera dużo więcej minerałów i witamin, zwłaszcza z grupy B, które odpowiadają za prawidłowy wzrost u dzieci, równowagę psychiczną oraz ochronę przed nowotworami. Nasze ciało nie produkuję samodzielnie witamin z grupy B, dlatego powinniśmy dostarczać ją sobie w pożywieniu. W dzikim ryżu znajdziemy też potas i fosfor oraz białko. Badacze podkreślają, że jest nawet pożyteczniejszy dla naszego zdrowia niż często wychwalany ryż brązowy.

Zobacz przepisy z użyciem dzikiego ryżu:  Ananasowa sałatka z indykiem i dzikim ryżem oraz Warzywa duszone z ryżem dzikim.


Sałatka z dzikim ryżem  Warzywa z dzikim ryżem

Jak smakuje dziki ryż?

Dziki ryż ma unikalny smak. Bardzo często możemy kupić go w mieszankach ze zwykłym ryżem białym, ponieważ ma tak mocny orzechowy posmak, że producenci postanowili bilansować go neutralnym ryżem zwyczajnym. Bardzo często dominuje inne nuty w daniu, dlatego zaleca się go używać ostrożnie.

Pamiętajmy też, że na jego przygotowanie będziemy potrzebowali troszkę więcej czasu. Na szczęście w wielu połączeniach nie wyobrażamy sobie jego zastąpienia. Dlatego serdecznie polecamy zaprzyjaźnić się z tym ciekawym produktem i zaprosić go na swoją kolację np. pod postacią sałatki czy dodatku do ulubionego mięsa.