Niestety nie zawsze udaje się nam uchronić przed przeziębieniem. Czasem wystarczy chwila, wybiegniemy rozgrzani do sklepu, stoimy w przeciągu albo złapie nas deszcz i już następnego dnia cieknie nam z nosa, jesteśmy osłabieni, dokucza ból głowy i mamy podwyższoną temperaturę. Taki stan najczęściej utrzymuje się od 4 do 7 dni, ale któż z nas może sobie pozwolić na taki „urlop"? Nikt nie wyręczy nas z domowych obowiązków, nie mówiąc już o pracy, w której jesteśmy przecież niezastąpieni... Dlatego przeważnie sięgamy po środki dostępne w aptekach bez recepty, które „szybko stawiają nas na nogi", wybieramy leki, które znamy z reklam, mamy do nich zaufanie, bo pomogły Goździkowej... Czy aby na pewno jest to dobrym rozwiązaniem? Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że lek, o który pytamy jest po prostu aspiryną, albo witaminą C, tyle tylko, że pod inną - „fachowo" brzmiącą nazwą i oczywiście z inną ceną...
Przede wszystkim pamiętajmy, że nasze zdrowie jest najważniejsze i lepiej czasem zostać kilka dni w domu, niż do końca życia płacić za zlekceważenie objawów przeziębienia czy grypy.
Ponadto zanim sięgniemy po „czyniące cuda" środki farmakologiczne, powinniśmy spróbować „ludowych" sposobów na przeziębienie. Są to stare, sprawdzone metody, które nie powodują, że ból głowy nagle znika, ale wzmacniają organizm i pomagają mu w naturalny - a więc najlepszy sposób - walczyć z infekcją. Oczywiście jeżeli czujemy się już bardzo źle, bo na przykład przez kilka dni chodziliśmy z wysoką temperaturą do pracy, należy bezwzględnie udać się do lekarza, a nie „leczyć się na własną rękę". Jeżeli natomiast mamy zamiar wypróbować specyfik z ładnej, kolorowej reklamy, to polecamy przedtem pomóc organizmowi w znacznie tańszy i lepszy sposób.Krok pierwszy - dieta. Przez pierwsze dwa dni infekcji powinniśmy jeść przede wszystkim warzywa i owoce, unikać należy tłuszczy, mięsa i słodyczy. Do picia najlepsze będą ciepłe ziołowe i owocowe herbaty, na przykład z malin, porzeczek i poziomek z dodatkiem miodu, który ułatwia wydalanie toksyn z organizmu. Pić można także soki, ale tylko te ze świeżo wyciśniętych warzyw i owoców. Pamiętajmy, że szczególnie podczas przeziębienia przebiegającego z gorączką bardzo ważne jest uzupełnianie płynów w organizmie, minimum to od 1 do 3 litrów na dobę.
Krok drugi - wietrzenie pomieszczenia. Istotnym elementem walki z chorobą jest regularne wietrzenie pomieszczeń w których przebywamy. Świeże powietrze to powietrze wzbogacone w tlen, a takie właśnie przyspiesza proces oczyszczania organizmu.
Krok trzeci - hydromasaż. Jeśli istnieje taka możliwość, to dobrze jest przynajmniej 3 razy dziennie wziąć trzyminutowy prysznic - na przemian gorącą i letnią wodą. Taki hydromasaż naczyń krwionośnych również przyspiesza oczyszczanie organizmu, a co za tym idzie szybciej powrócimy do zdrowia.
Krok czwarty - nacieranie. Przygotowujemy roztwór soli: w 1 litrze wody rozpuszczamy cztery łyżki soli kuchennej. Po zakończeniu hydromasażu, moczymy mały ręcznik w roztworze soli i nacieramy nim całe ciało, następnie zakładamy bieliznę i kładziemy się do łóżka.
Krok piąty - zwalczamy gorączkę. Jeśli przeziębieniu towarzyszy gorączka należy: przygotować litr ciepłej wody, następnie wlać do niej 5 łyżek stołowych octu jabłkowego lub winnego. W tym roztworze moczymy gąbkę i nacieramy nią całe ciało, nie wycierając się zakładamy bieliznę i kładziemy się do łóżka. Po upływie pół godziny można wziąć naprzemienny prysznic. Jeśli gorączka wciąż nie ustępuje trzeba namoczyć w jabłkowym lub winnym occie, cienkie bawełniane skarpety i założyć je na stopy, dodatkowo ubieramy drugą parę ciepłych skarpet. Kładziemy się do łóżka i dobrze wygrzewamy.
Te, oraz wiele innych, cennych sposobów na walkę z jesiennymi infekcjami, chorobami cywilizacyjnymi i nie tylko, znajdą Państwo w publikacjach światowej sławy doktora Michała Tombaka. Polecamy między innymi książki jego autorstwa: „Uleczyć nieuleczalne" oraz bestseller „Jak żyć długo i zdrowo", zawarte w nich metody leczenia są połączeniem badań naukowych z mądrością medycyny naturalnej, której Tombak pozostaje wierny.
www.zdrowie.findit.pl
Gość