Ja traktuję takie zioła jak bukiet kwiatków - wkładam do szklanki z wodą, ale potem w przeciwieństwie do bukietu wkładam do lodówki. Słyszałam, że niektórzy wolą trzymać je w szklance poza lodówką, a jeszcze inni na zioła nakładają plastikową torebkę. Warto wypróbować każdej metody i sprawdzić, która jest najskuteczniejsza.
Można też, umyte i wysuszone, trzymać zioła w hermetycznej torebce lub pojemniku. Wytrzymują tak kilka dni.
Albo - owiń w mokry ręcznik i schowaj do lodówki.
Najlepiej oczywiście hodować zioła samemu - tanie i satysfakcjonujące rozwiązanie, najbardziej też aromatyczne - ale wymagające najwięcej wysiłku i troski.
Można też, umyte i wysuszone, trzymać zioła w hermetycznej torebce lub pojemniku. Wytrzymują tak kilka dni.
Albo - owiń w mokry ręcznik i schowaj do lodówki.
Najlepiej oczywiście hodować zioła samemu - tanie i satysfakcjonujące rozwiązanie, najbardziej też aromatyczne - ale wymagające najwięcej wysiłku i troski.