Dlaczego tak wielu nie wyobraża sobie poranka bez małej czarnej i skąd się bierze jej zniewalająca moc? Kawa, czyli napój przygotowywany z owoców (ziaren) kawowca, dzięki zawartości kofeiny ma właściwości orzeźwiające, przyspiesza przemianę materii oraz pobudza układ krążenia i stymuluje sprawność umysłu. Wielu dowodzi jej leczniczych właściwości, a dla przeciętnego Kowalskiego to nieodłączny element dnia - sprzymierzeniec w pracy i szkole, gość na każdym przyjęciu i zawsze dobry powód, żeby się spotkać z przyjaciółmi. Co zrobić, by zawsze cieszyć się wspaniałym aromatem i niepowtarzalnym smakiem kawy, która tak szybko traci swe cenne właściwości? Odpowiednio ją przechowywać, parzyć i podawać. Kawa jest niezwykle higroskopijna (łatwo wchłania wilgoć w powietrza), zatem powinno się ją trzymać w szczelnie zamkniętym naczyniu, najlepiej słoiku lub pojemniku próżniowym albo w lodówce. Warto także pamiętać, że kawa w ziarnach dłużej utrzymuje świeżość, więc używajmy do zmielenia małe ilości, które jesteśmy w stanie szybko spożyć. Przed parzeniem kawę np. w zamkniętej puszcze można wstawić na kilka minut do nagrzanego piekarnika lub dodać do niej odrobinę soli, żeby wydobyć z niej lepszy smak i aromat. Używajmy tylko dobrej wody, unikajmy kranówki. Nie zalewa się kawy wrzątkiem, tylko wodą, co dopiero zaczęła się gotować. Kawę najlepiej podawać w ogrzanych filiżankach czy kubkach, gdyż zwiększy to działanie kofeiny. Nie podaje się natomiast w naczyniach metalowych, by nie popsuć jej smaku. Jeśli jednak zdarzy się, że kawa ulegnie zwietrzeniu, jest prosty sposób, by przywrócić jej świeżość. Trzeba namoczyć ziarna w zimnej wodzie, następnie wrzucić je na nagrzaną patelnię, najlepiej teflonową, posypać cukrem pudrem i chwilę prażyć, po czym zmielić i zaparzyć (nie wolno już jej przechowywać). Można również uratować smak zwietrzałej kawy, dodając do niej kakao lub kawałek gorzkiej czekolady.
