Jednakże nie do końca jest to prawdą. Przeprowadzone badania wykazały, że 2/3 naszego społeczeństwa ma niedobór tej ważnej witaminy. Spełnia ona bardzo istotną rolę w organizmie.
Witamina D nazywana jest też „słoneczną”, ponieważ pod wpływem promieni słońca jest wytwarzana w organizmie. Co ciekawe, u osób z ciemną karnacją witamina dłużej się produkuje, inaczej mówiąc - osoby te odrobinę dłużej muszą przebywać na słońcu.
Stąd ją czerpiemy w większości, z pokarmów trudniej jest ją pozyskać. Kiedy dni robią się pochmurne i zimne, trzeba większą uwagę zwracać na swoją dietę. Należy tak ją zaplanować by dostarczyć organizmowi niezbędną dawkę tej witaminy.
Dlatego część mięsa powinniśmy zastąpić rybami (węgorzem, śledziem, łososiem, sardynkami) ponieważ zawierają dużo kwasów omega 3. Znajdziemy ją także w serze, jajkach i produktach mlecznych.
Można wspomagać się także tranem (jeśli ktoś nie lubi jego charakterystycznego posmaku, może wybierać spośród szerokich wariantów smakowych). Jeśli nie jesteśmy pewni, możemy wykonać badania, które wskażą jaki mamy poziom witaminy D w organizmie.
Oczywiście w przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy poradzić się lekarza, bo witaminę tak jak lekarstwa można przedawkować. Jednakże chciałam zwrócić uwagę w tym artykule, że zazwyczaj mamy jej jednak za mało, co niekorzystnie odbija się na naszym zdrowiu.
weronikaS
BĄBELEK85
Oczywiście słońce jest najlepsze, zimą jest gorzej :)